Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie

Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie

ewsyg 22:11, 19 sie 2025


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12198
Wiola, an fotkach ogród wygląda bardzo ładnie , bujnie i zielono. Współczuję choróbska. Zdrowiej !!!
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
TAR 22:44, 19 sie 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12239
Zdrowka zycze, bo poczucie humoru Cie nie opuszcza. Nawet czarny jest lepszy niz zaden
Mnie tez sie nie chce nic ostatnio, nawet pisac. Ale informuje, ze Was podczytuje na biezaco.
Buziaki.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Miskantowo 00:08, 20 sie 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1247
TAR napisał(a)
Zdrowka zycze, bo poczucie humoru Cie nie opuszcza. Nawet czarny jest lepszy niz zaden
Mnie tez sie nie chce nic ostatnio, nawet pisac. Ale informuje, ze Was podczytuje na biezaco.
Buziaki.


A jak Twoje zdrowie? I psiaka?
Stabilnie?

Nasze siersciuchy w tym roku nas troche postraszyły ale póki co, odpukać, wyglądają zdrowo.
____________________
Wioleta Miskantowy dom
Wafel 09:55, 20 sie 2025


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 3122
Wiola, doceniam w tej sytuacji twój czarny humor, jakoś mózg sam musi sobie poszukać choć chwilowego wytchnienia od problemów których współczuję...
Pomimo tych niewielu, jak napisałaś, roślin które dobrze wyglądają, ogród na zdjęciach prezentuje się ładnie Choroby grzybowe przy tej naszej pogodzie są nie do ogarnięcia, więc walić to, cieszyć się tym co jest, a masz czym

Edith. no najważniejszego zapomniałam "Zdrówka!" oby się nie ciągnęło długo jak ostatnio z tymi zatokami... To niedawno było kurczę
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Bee 10:09, 20 sie 2025


Dołączył: 30 lis 2020
Posty: 447
Dużo zdrowia Wiolu!

Oby następny rok był bardziej udany ogrodowo.

____________________
Beata Kaszubskie piaski Wizytówka - Kaszubskie piaski
Miskantowo 19:42, 20 sie 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1247
Bee napisał(a)
Dużo zdrowia Wiolu!

Oby następny rok był bardziej udany ogrodowo.



Za zyczenia zdrowia dziekuję bardzo.
No oby. Trochę czlowiek traci werwę kiedy rok trudny i sa spore straty w ogrodzie.
____________________
Wioleta Miskantowy dom
Miskantowo 19:50, 20 sie 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1247
Wafel napisał(a)
Wiola, doceniam w tej sytuacji twój czarny humor, jakoś mózg sam musi sobie poszukać choć chwilowego wytchnienia od problemów których współczuję...
Pomimo tych niewielu, jak napisałaś, roślin które dobrze wyglądają, ogród na zdjęciach prezentuje się ładnie Choroby grzybowe przy tej naszej pogodzie są nie do ogarnięcia, więc walić to, cieszyć się tym co jest, a masz czym

Edith. no najważniejszego zapomniałam "Zdrówka!" oby się nie ciągnęło długo jak ostatnio z tymi zatokami... To niedawno było kurczę


Zatoki wykurowałam dokładnie na tydzień!
Teraz czeka mnie kolejne półtora tygodnia walki bo moje zatoki to trochę jak katar. Leczone czymkolwiek „ciągną się” przynajmniej dwa tygodnie.
Mam spore doświadczenie bo problem z nimi powoduje moja krzywa przegroda nosowa.

____________________
Wioleta Miskantowy dom
Miskantowo 09:48, 21 sie 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1247
Prace z tego tygodnia (większość) mogę określić jako…szpecące ogród.
Małżon obciął o połowę gigantyczną dziką czereśnię na skarpie.
Wygląda teraz jak no nie napisz.
Nie ścięliśmy jej całkiem bo służy mi do wieszania hamaka.
Jezeli przeżyje to dobrze, jeżeli nie zrobimy wycinki.
Niestety nie mam sprzętu do uformowania gałęzi i jest wiechciowata.

Wycięłam teź mnóstwo winobluszczu bo rozpanoszył się nadmiernie.
Przycięłam tez gałęzie wierzby hakuro. To drzewo mojego sąsiada. 3/4 gałęzi leżała na moich rózach.
____________________
Wioleta Miskantowy dom
TAR 11:33, 21 sie 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12239
Miskantowo napisał(a)


A jak Twoje zdrowie? I psiaka?
Stabilnie?

Nasze siersciuchy w tym roku nas troche postraszyły ale póki co, odpukać, wyglądają zdrowo.


Wiola. Na razie jest ok. Z psiaczkiem powoli normuje sie.
Ogrod 4 liter nie urywa ale jakos daje rade. Troche teraz podlewam rabate sucha. Pomimo tak mokrego lipca, bajora za plotem, duzego cienia to nie mam wielkiego grzyba na roslinach. Standardowo jest na floksikach, roze daja rade reszta rosnie jak na dopalaczach. Troche grzyba zlapaly 2 derenie. Bede je przesadzac wiosna na pewno.

Pomidory jak u wiekszosci zlapaly zz wiec wiadomo. Szjlarni nie eobie. Truskawek w tym sezonie mialam nadurodzaj. Duzo wydalam sasiadom i wspolpracownikom.
Ale zrobilam troche porzadkow, wywiezione zostaly nadmiarowe doniczki wiec balagan mniejszy. Zostalo do posadzenia kilka roslinek i cebulowe. Na wiosne przenioslam robienie paleniska i porzadkowanie tamtego rejonu. A wczesna wiosna planuje zrobic w miejscu truskawek 4 lub 5 skrzyn warzywnych na nowe truskawki, buraczki i fasolki. Obsadzone mam wszystko co chcialam. Moze pokusze sie o zrobienie rabaty wstydu. Ale jak posprzatalam w tamtym miejscu to zrobilo sie ladnie lesnie. Mozliwe, ze jedynie posadze rugose, jakies hosty i paprocie, ktorych mam nadmiar. W ogrodzie mamy dwa jeze. Wieczorami buszuja w krzakach i pozeraja robale. Ogolnie jest dobrze. Narzekanie byloby naduzyciem Staram sie by male przyjemnosci dawaly mi kopa. A zaczyna byc ciezko, bo idzie jesien i juz jej nie lubie, bo zaraz potem ciemno i paskudnie sie zrobi. Bleee.
No to ponarzekalam
____________________
Ogrod nad bajorkiem
mrokasia 11:40, 21 sie 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20706
Wiola, no nie od dziś wiadomo, że żeby było lepiej to najpierw musi być gorzej. Rośliny po drastycznym cięciu nigdy nie wyglądają dobrze, nawet byliny straszą.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies