No właśnie Marzenko, ta cena........ podobno czyni cuda . Jak się w tych szkółkach naoglądałam okazów, dużych i dorodnych pół nocy spać nie mogłam, a moje niby wypasione cisy, to przy tamtych pikuś... Widziałam takie piękne cisy hilli - 1m wysokości - zupełnie różne od tych moich, takie bardziej arystokratyczne, a te moje takie bardziej prowincjonalne, pospolite No ale cena duuuużo wyższa...
Aga daj spokój!!!! ja szukam tylko jednej sztuki nawet jak będę musiała zapłacić 200 zł ... nie miej żadnych wyrzutów , bo nic się nie stało . On ma jeszcze wiśnie , tylko trzeba poczekać , aż ruszą po zimie mówił, że cena powinna być ta sama, tylko , że mają cieńszy pieniek Jak gdzieś spotkasz to będę wdzięczna jak dasz znać
Właśnie przed chwilą próbowałam zrobić zdjęcie wiśni, ale ciemno choć oko wykol i leje jak z cebra . Jutro od rana M.z moim bratem sadzą cisy, a ja przesadzam 20szt. krzewuszek... Mam nadzieję, że teraz się wypada i jutro będzie sucho, bo musimy jutro posadzić wszystkie 40szt.
Nie wiem, czy masz ku temu zdolności, ale czaruj już, żeby jutro nie padało Ja już czaruję, co dwie czarownice to nie jedna hihihi
Danusia pisała, że korona wiśni może do 3 m urosnąć. Ja jednak takie dojrzałe max 1,5 m widzialam. Ja swoim zamierzam w starszym wieku korony kształtować na idealne kule.
Justi widziałam u Kulasa wczoraj takie już "stare" umbraculifery z przepięknymi koronami, nawet w stanie bezlistnym. Nie zapytałam o ich wiek, ale koronę miały na pewno powyżej 2m średnicy. Czyli tak jak policzyłaś - ok.5m w sumie. Ale ładniej wyglądają, jak nie stykają się idealnie koronami . Dlatego swoje zamierzałam sadzić co 1,5m, ale posadzę na pewno w większych odstępach.
Agnieszko piękne te cisy. I są arystokratyczne jak je przytniesz teraz to będa piękne. A ja mam chyba tę samą odmiane tylko mniejsze, szybko rosną. Czy wiesz jak się ta odmiana nazywa?