Wieloszka chyba się poddam ... ten stelaż z tchibo się nie przyda, przycięłam kulki bez niego i nie są to kulki, nie wiem jak to można na oko zrobić ...kupię chyba jedną kulkę , żeby mieć na czym się wzorować
patrzę na to zdjecie serbów od Bogdzi... bo tez mnie interesuje ich wzrost... jesienią za rada właśnie Bożenki posadziłam kilka tych świerkow aby pozakrywać 'dziury' aw nasadzeniac przy płocie... i chyba tez takie mniej więcei odległosci stosowałam, czyli jest ok
bardzo ładnie
moje serby mają tworzyć zasłone i tło dla ściany wodnej i teraz mam mętlik czy chcę taką 'zbitą' ścianę czy bardziej malowniczą może zamiast 9 szt posadzę 8 lub 7?bo i tak będzie tam jeszcze ekran z cisa
Aniu, ja bym się na Twoim miejscu trzymała projektu Danusi, bo ta zbita ściana to będzie dopiero za ładnych parę lat... No chyba, że od razu kupisz takie kilkumetrowe serby
Marzenko, serby będą w linii dawnych klonów, które padły na wertycyliozę (ta pionowa krótka kreska) i prostopadle do nich jeden rząd (pozioma kreska) żeby wizualnie oddzielić część ogrodu. Na zdjęciu z tej perspektywy wydaje się, że serbów po lewej stronie (tam gdzie ta krótka kreska ) będzie mniej, a w rzeczywistości wchodzi tam 6 sztuk.
Jak wczoraj porozstawialiśmy te serby przed sadzeniem, to się trochę podłamałam, bo na moim palnie, który robiłam pół zimy lepiej to wyglądało... Na dodatek M. kazał mi się dobrze zastanowić, bo w razie czego nie zamierza ich przesadzać... A ja przestałam być pewna, czy to dobry pomysł
Oczywiście po "wewnętrznej" stronie serbów, od strony domu zaplanowałam całą nową rabatkę ze żwirowym kołem, a w nim buk purpurea i kulki bukszpanowo-cisowe różnej wielkości.