No i żeby wilk był cały a owca syta to można zrobić tak. Tu gdzie drzewa - skarpety z traw, a pomiędzy nimi prostokąty z lawendy ale Hidcote, żeby mocny kolor miała. Szałwia ma to do siebie, że dość krótko wygląda ładnie, żeby dłużej kwitła trzeba ze środka długo skubać i wycinać środkowe kwiatostany, wtedy odbijają z boku. Potem kładzie się i żeby zapewnić ładne liście, trzeba ściąć do zera...i tu problem Pusto na rabacie. A jak nie zetniesz to liście dostają grzyba i po efekcie.
A lawenda będzie dość ładna cały czas kwitnienia i potem , nawet zimą. Wiosną za to kaput, zanim odbije po cięciu. Po cięciu stoją drapaki.
Trawę też się ścina i jest goło. Sama nie wiem co lepsze.
No i mamy klops. Rzeczywiście te roślinki późno się robią ładne. Wybór szałwia czy lawenda jest oczywisty dla mnie - lawenda
Nie nam hakone, bo ich nigdy nie sadziłam, ale wyglądają pięknie. Natomiast rozplenice rosną bardzo szybko, jest mnóstwo o różnych rozmiarach a Ania asc ścina je późno i wiosną też pięknie wyglądają. Dosadzisz na tej rabacie tulipany i będzie ładnie
A moźe porozrzucane kule bukszpanowe/cisowe do tych traw i lawendy???? Wtedy trapezu nie podkreślisz. Np po 3 kulki najlepiej w różnych rozmiarach ???? U Domi pięknie wyglądają
Wieloszka hakone super wygląda, ja mam malutkie, ale już się budzą ... szkoda , że powoli rosną, rozplenice się rozrosną szybko... a może rozplenice z kulami bukszpanowymi porozrzucane nieregularnie ??? moje rozplenice też już kiełkują, jedynie miskant variegatus jeszcze śpi, zebrinus też już rusza ... na giełdzie bez szału , kupiłam hortensje po 12 zł małe, ale wzięłam ostatnie 4 sztuki , na zewnątrz też lipa, kule bukszpanowe były na hali , ładne i duże, po 65 zł , na tym stoisku, gdzie kupiliście wtedy tego piękne kwiatka dla cioci