Wieloszka, widzisz po jednej nocce ile pomysłów?fajnie będzielecę do siebie pozaglądać!

ależ pomysłów się tu narobiło

Moje ciurkadełko ma 40 cm - według mnie będzie je widać z daleka - a skoro 300 złotych to tanio - mnie wyniosło około 250 złotych całoś - jednak moje to odlew a nie granit. Jeśli będzie mocna pompka do można dać wysoko strumienie i będzie słychać je z daleka.

Sebku, jak to odlew - z czego, gdzie go robiłeś???

Kupiłem gotowe
Ja to nazywam odlewem, ponieważ to nie jest kamień wydrążony u kamieniarza tylko beton - wydaje mi się, że było to wlane do jakiejś formy - od spodu ma dość szeroki otwór idący aż do góry

Skądś Ty to wytrzasnął? Jak to takie cosik cudem zdobyte, to raczej nie mam szans .

Zabijcie mnie ale ja za ta altaną widze....... bambusy.... nie wiem czemu, po prostu je tam widzę
Podoba mi się pomysł z hostami Sylwi. Faktycznie na tle serbów fajnie będa wyglądac trawy, tyle, że ja widzę jakieś niebieskości.... cos w stylu Morning Light. Tam gdzie katalpy pas hortensji... z rh bym zrezygnowała bo one ozdobne tylko wiosną. No i jak na rys. dałabym dziwne kule bukszpanowe wychodzące na trawnik




...tylko mi cos brakuje w tych katalpach.....

No, za altaną pustki na razie. Bambusy - czemu nie, miejsca mają dość, bo one ponoć ekspansywne są.
Hosty trzeba będzie zastąpić czymś innym w podobnym kolorze, bo wg Goniak tam i tak będzie dużo słońca - mimo serbów i donicy.
Te czarne kropki w żwirowym kole to konwalniki? Hortensje - tak,tak,tak! Zachorowałam na nie Bukszpanowe kule wychodzące na trawnik - widziałam takie cosik w Danusinych realizacjach.
Mi też brakuje coś między katalpami - myślę, że założe całą tą rabatę, zrobię zdjęcia, a potem ogłoszę konkurs na roślinki pod katalpami . Wspólnymi siłami coś wymyślimy .
Gosiu, dziekuję za poświęcony czas! Duży buziol!

Witaj Agnieszko. Zrobiłaś bardzo fajny projekt.Jeśli chodzi o linie proste i kółka w Twoim ogrodzie: wydaje mi się, że kilka przemyślanych okręgów tylko podkreśli pozostałe linie proste i ja bym z nich nie rezygnowała. Poza tym przełamanie kantów w tak dużyżym ogrodzie jest, moim zdaniem, pożądane, bo wprowadza mały element zaskoczenia i złagodzenia. Kolejna sprawa jest taka, że te kółka i tak mają być w kanciastych ramach, więc nie wprowadzasz chaosu.
Pomysł z "odcięciem" części ogrodu bardzo ułatwi Ci pielęgnację. Co innego kosić samą trawę i 2 razy w roku podnawozić żywopłot, a co innego sadzić, pielić, przycinać itd. Jak dopracujesz sobie okolice bliżej domu, zabierzesz się za resztę.

Piękny ogród - taki uporządkowany ! U mnie to chaos panuje Dobrze ,że mamy różne upodobania i możemy podziwiać różne style w ogrodach, inaczej byłoby zbyt monotonnie . Za kilka lat jak rośliny podrosną, to dopiero będzie widowisko Dobór roślin pod katalpy będzie trudnym wyzwaniem, to są rośliny z bardzo dużym zapotrzebowaniem na wodę.System korzeniowy płytki i szeroki i pod nimi nic nie chce rosnąć, wiem z własnego doświadczenia . Posadziłam pod katalpą hortensje ogrodowe i pierwiosnki i niestety musiałam je zabrać bo wszystko ledwo żyło, mimo podlewania . Jedynie macierzanka dobrze tam rośnie .

"Magnolio - zamierzam się trzymać nasadzeń po okręgu przy tym ciurkadełku. Co myślisz o projekciku nasadzeń Sylwii? A jeśli chodzi o jakiś zbiorniczek wodny jak u Anuli - jakieś 10-12m od tego miejsca z ławką i ciurkadełkiem będzie (tylko na pewno nie w tym sezonie) oczko wodne z małym drewnianym tarasem na leżaczek. Dlatego tutaj tylko ciurkadełko
Brakuje całościowego planu ogrodu Ze względu na rozmiary trudno mi go stworzyć..."

Co do nasadzeń, ja bym tam dała mniej gatunków w okręgu niż proponuje Sylla. Ona też ucieka kształtem żurawek od motywu koła, lekko zamazuje tym rysunek. Zostałabym przy okręgu. Tak jak rysuje Kasia, albo podobnie.