Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1

DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1

Ewa 07:26, 17 lis 2014


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Aguś miłego tygodnia
____________________
Moja pierwsza hortensja w ogródku
siakowa 09:28, 17 lis 2014


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
bdan napisał(a)
Podczytuję z zainteresowaniem.
Takich informacji jakie tu się w dyskusjach pojawiają to w żadnym opisie, czy artykule się nie znajdzie

co prawda to prawda pozdrawiam
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
magnolia 09:59, 17 lis 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
hej, jestem
I czytam juz kilka stron.
Myślę że u ciebie trzeba wyelminować sporo gatunków, które wola suchsze stanowiska. Nawet te które u dziewczym dobrze rosną na cięższych glebach, bo Ty masz tę rabate wziętą w obwódki ze wszytskich stron, więc tam bedzie bardziej' duszno', grzyby wszelkie chętniej tam siądą sobie- no szałwie bym skresliła jednak. Do przetaczników nie mam pełnego zaufania czy zawsze beda zachowywać się zgodnie z etykietą. Stipa- żeby piekna była powinna mieć sucho zimą imieć pełne słońce, a tam przecież katalpy.
Bodziszki- ja je strasznie lubię, nóż w serce jak czytam że maja brzydkie liście. Miewają, owszem ale nie że od razu mają. Z bodziszków brałabym pod uwagę bodziszek wspaniały, ale on dośc krótko kwitnie, i daje dośc kulistą bryłę....hm, tez do to wg mnie.

Przywrotnik- ten jest uroczy bardzo. Kolor daje taki nieoczywisty, dośc powściągliwy...ale chyba za niski będzie, co?
No i kształt bryły daje dośc ciężki.
Krawanik kichawiec-ładny bardzo, ale pokłada się, woli suszej

zaraz wracam- musze doczytać co jeszcze było proponowane
____________________
siakowa 10:07, 17 lis 2014


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
magnolia jestes nieoceniona
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Pszczelarnia 10:12, 17 lis 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
agniecha973 napisał(a)
Wg mnie jeśli orliki mają dla ciebie za mało widoczne kwiaty, to jarzmianka tym bardziej. Tyle umiem pomóc.
Aga, ja jednak myślę, że róże by cię zadowoliły, ale takie pancerne, choć delikatne w odbiorze. Kup choć jeden lub dwa krzaki dla obserwacji i wsadź gdzieś w rabatę. Wytrzymasz jeden rok jakby co i zobaczysz czy rzeczywiście będą dla ciebie kłopotliwe w pielęgnacji.


Chciałam się wypowiedzieć:
Aga - Ty masz geometrię w ogrodzie, ogród duży, ustrukturyzowany, bylinki na takiej rabatce zginą pod bukszpanem, cisem, katalpą, tują. To musi być coś jednorodnego (tak lubisz), dużego a lekkiego. Ja tam widzę róże. Dobrze im będzie u Ciebie, jestem pewna.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
magnolia 10:39, 17 lis 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
mnie się wydaje że 2 łany bylinowe w pasach by były dobre- łan późnowiosnenny, potem wysoki łan werbeny ( zakładam że ona ma tam słońce, więc bedzie z grubsza w pionie stała)

Dzwonek brzoskiwiniolistny Mała Mi proponowała. Ja nie widziałam żeby chorował, stoi w pionie, ma fajny pokrój, kolor , jest trwały. Idealnie by było, żeby był bardziej masywny, jest prawie świetny.
Wiązówka bulwkowata- tez nie choruje, twarda sztuka. Biały kolor, wiechya bardziej nieuczesane niż tawułek ( tawułki sa bardzo rózne, być może wybrałaś niedobrą odmianę. Ja mam np Red Sentinel i zdobi od mocnego pąka, w kwiecie i po kwitnieniu tez długo. jestem nią zachwycona. Obok mam inna odmianę i może się podobac może 1.5 tygodnia).
Jest jeszcze stachys Hummelo- troche namiastka szałwi. Zdrowy, trzyma pion. Sam kwiatek może bez szału, ale w masie super. Tylko kolor by Ci pasował?

Penstemon palczasty Husker Red?- Ewo, Ty go oceń,ja o nim czytałam, ale nie mam własnych doświadczeń- wizualnie wg idealny- pokrój, kolorystyka, a zniesie ciężką ziemię?
____________________
Pszczelarnia 11:17, 17 lis 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Zniesie. Mój rzekomo nazywa się 'Mystic'. I u mnie rósł na początku w glinie i głazach. I ta wiązówka od Małej MI jest fajna, mam jedną ale się zachwycam cały czas. Tylko przy niej trzeba się liczyć, że rozetę ma niżej ułożoną a kwiatostan dopiero do góry.
Zrobię zdjęcie stanu obecnego ale na razie mam aparat w naprawie.

Brzoskwiniolistny za wiotki.

Tawułki - fajny pomysł. Tylko nie rozpoznaję odmian. Mnie podobają się te prawie czerwone. Takie bordo-czerwone.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
magnolia 11:26, 17 lis 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
wiązówkę ma moja mama i przykuwa oko co sezon. Mnie się wydaje że ta rozeta nisko na tej rabacie nie musi być minusem. Chyba że dużo miejsca bedzie dla tego pierwszego pasa bylin.





____________________
Wieloszka 11:31, 17 lis 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
agniecha973 napisał(a)


Aga, ciężko mi doradzać w sprawie róż, bo jednak małe mam obeznanie w odm. Wiem tylko co nieco o tym, co sama mam. Nie wiem o jaki odcień różu chodzi i czy wśród moich są takie, które ci odpowiadają. Ja jestem zadowolona z Baronesse, Mariatheresia, Natasha Richardson, Leonardo da Vinci. Nie chorują i są cały czas ładne. Te mogę szczerze polecić. Innych nie znam. Są lepsze specjalistki. Wiem jedno - The Fairy mi się nie widzi przez to, że jest taka przytłaczająca wszystko, za ciężka jak dla mnie.

Aga, to masz wyjątkowe szczęście, że róże w ogóle nie chorują Zapisałam te nazwy na wszelki wypadek, gdybym jednak kiedyś zdecydowała się te 2 krzaki gdzieś wetknąć na próbę (tylko gdzie?)
Dzięki za rady!


anna_studio napisał(a)


Agnieszko...piękny widok, oczu nie mogę oderwać...
Buziaki...

Tyle propozycji co do rabaty...że ja wymiękam.

Doczytałam jeszcze u Ciebie, że klony niby szybko liście zrzucają...?!
To ja nie wiem co mam za klony, że dopiero w tym tygodniu zrzuciły u mnie...
a wszystko wokół juz daaaawno goluśkie.

Aniu, może u mnie bardziej wietrznie? Co ja mówię - na pewno bardziej wietrznie, wygwizdów wręcz Ale fakt jest taki: umbry, Pissardii, graby, nawet katalpy mają liście, a klony (w sumie 9szt.) już nie... Co n ie zmienia faktu, że i tak je bardzo lubię
Buziak!


bdan napisał(a)
Podczytuję z zainteresowaniem.
Takich informacji jakie tu się w dyskusjach pojawiają to w żadnym opisie, czy artykule się nie znajdzie

Dlatego jak potrzebuję rady - to wystarczy zadać pytanie. Dziewczyny mądrzejsze są niż wujek google i wikipedia razem wzięte - bo z własnego doświadczenia radzą
Ewa napisał(a)
Aguś miłego tygodnia

Ewuś, nawzajem! Pozdrówka dla Stasia



siakowa Kasia pozdrawiam
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
Wieloszka 11:43, 17 lis 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Magnolio, Pszczółko właśnie sęk w tym, że już sama nie wiem, jakie warunki wodno-glebowe panują na tej rabacie... Glinę w pasie przeznaczonym dla bylin przemieszałam mocno z piaskiem, ale raczej wciąż dominuje glina. Wzdłuż całej rabaty (przy thujach) idzie dren - bo to była bardzo mokra rabata kiedyś. I jest bardziej mokro, dopóki nie ruszą katalpy. Ciągną wodę jak smoki, jak już mają liście. Do tego stopnia, że musiałam od czerwca przynajmniej 2 razy w tygodniu podlewać rosnące pod nimi hortensje, bo były całkiem zwiędnięte!
Może dlatego werbena, która nie miała prawa na takiej ziemi dobrze rosnąć, radzi sobie znakomicie i stoi bardzo prosto (aż się inne ogrodniczki dziwiły ) Co więcej - katalpy zaczęły dawać dużo cienia na tej rabacie, zwłaszcza w drugiej połowie lata i jesienią.
Dlatego napisałam, że nie wiem, jak określić panujące tam warunki, bo latem patelnia i mokro, a potem trochę świetlistego cienia i bardziej sucho.

Magnolio dokładnie o to mi chodziło (tylko zginęła myśl przewodnia w ilości postów ): ma być wiosenny łan CZEGOŚ i potem letnio-jesienny łan werbeny każdy łan pojedynczo, tzn. nie muszą kwitnieniem nachodzić na siebie.

Idę czytać uważnie dalej i zaraz napiszę.
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies