Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jak z niczego stworzyć przytulny zakątek

Pokaż wątki Pokaż posty

Jak z niczego stworzyć przytulny zakątek

Agatorek 18:14, 22 mar 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13174
Jaką tam będziesz miała docelowo szerokość? (Nie zwracaj uwagi na to, że co chwila ktoś Cię będzie pytał o to samo, za dużo jest tematów, niemożliwością jest ogarnięcie i pamiętanie wszystkiego ).
Koło 3 metrów razem z tym kawałkiem z krawężnikiem?

____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
aciaz1000 20:30, 22 mar 2022

Dołączył: 02 lip 2021
Posty: 222
Agatorek napisał(a)
Jaką tam będziesz miała docelowo szerokość? (Nie zwracaj uwagi na to, że co chwila ktoś Cię będzie pytał o to samo, za dużo jest tematów, niemożliwością jest ogarnięcie i pamiętanie wszystkiego ).
Koło 3 metrów razem z tym kawałkiem z krawężnikiem?



To żaden problem, mogę co post nawet pisać zresztą jak mówisz niemożliwe spamiętać hehe

0,7pasek + 2,5rabata=3,2m

To wstępny wymiar, bo jak zaczniemy równać to pewnie wyjdzie więcej
____________________
Aga Jak z niczego stworzyć przytulny zakątek
Agatorek 22:41, 22 mar 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13174
Ok, czyli na pasku zostałyby tylko cisy?

Rabata zostaje około 2,5 m. No i trzeba zostawić jeszcze pas startowy dla szkodnika
Wtedy zrobiłabym szpaler hortek z miskantami. I dalej niższe byliny, niższe trawy.
Bo na szpaler miskantow, przed nimi hortki i przed nimi jeszcze byliny nie starczy miejsca.

Ten szpaler można zrobić albo w wersji naprzemiennej
H M H M H M H M H M
albo w wersji nieregularnej
H H H M M M H H H M H H H M M M M M H H H czy jakoś podobnie.

Odstęp między hortkami a miskantami to co najmniej 1 m plus około trochę mniej niż metr do pierwszego rzędu z bylinami i niskimi trawami (stipami)

Werbenę dałabym nieregularnie na całej rabacie, ale lepiej, jakby coś zakrywali jej dolne liście, nie są szczególnie atrakcyjne .
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
aciaz1000 08:37, 24 mar 2022

Dołączył: 02 lip 2021
Posty: 222
Agatorek napisał(a)
Ok, czyli na pasku zostałyby tylko cisy?

Rabata zostaje około 2,5 m. No i trzeba zostawić jeszcze pas startowy dla szkodnika
Wtedy zrobiłabym szpaler hortek z miskantami. I dalej niższe byliny, niższe trawy.
Bo na szpaler miskantow, przed nimi hortki i przed nimi jeszcze byliny nie starczy miejsca.

Ten szpaler można zrobić albo w wersji naprzemiennej
H M H M H M H M H M
albo w wersji nieregularnej
H H H M M M H H H M H H H M M M M M H H H czy jakoś podobnie.

Odstęp między hortkami a miskantami to co najmniej 1 m plus około trochę mniej niż metr do pierwszego rzędu z bylinami i niskimi trawami (stipami)

Werbenę dałabym nieregularnie na całej rabacie, ale lepiej, jakby coś zakrywali jej dolne liście, nie są szczególnie atrakcyjne .


Dziękuję!!!! <3
Super mi to rozpisałaś

Jescze zastanawiamy się nad tym wybiegiem, czy jednak płotka nie damy i szkodnik będzie musiał biegać dookoła rabaty.
Niestety wszystko takie drogie i przy tej długości to jednak spory koszt.
____________________
Aga Jak z niczego stworzyć przytulny zakątek
aciaz1000 09:08, 25 mar 2022

Dołączył: 02 lip 2021
Posty: 222
Co za piękny słoneczny dzień - oby weekend też taki był.

Codziennie popołudniu dosadzam kolejne cisy, powoli mi to idzie - 2 dziennie.
Teraz znalazłam ładniejsze sadzonki, mniejsze ale lepiej rozkrzewione u podstawy.
I powiem Wam że jak patrzę na te posadzone już cisy to w porównaniu do tych nowych wyglądaja okropnie. Są takie "wymęczone", chude i powyginane.Pozbywam się po troszku kamienia z tametgo miejsca i dorwałam się do sekatora i zaczęłam ciąć cisy, trochę mi zeszło ale przycięłam prawie każdą gałązkę - co ma być to będzie.

Podczas tego cięcia zauważyłam niestety ślady żerowania opuchlaków, i to dosyć sporo.
Ratujcie! Co robić?
____________________
Aga Jak z niczego stworzyć przytulny zakątek
aciaz1000 10:30, 31 mar 2022

Dołączył: 02 lip 2021
Posty: 222
Hejka,

U nas znów mróz i śnieg, i znowu czekamy. Kiedy ja skończę tą rabatę ?


Dostałam masę patyków hortensji, i zaczęłam eksperymenty. I tak podzieliłam je na te co siedzą w skrzynce na dworze, w donicach w domu, w donicy w garażu a reszta w domu w słoikach.

Na tych w słoikach pojawił się brzydki śluz, wymieniłam wodę i dodałam odrobinę previcuru. Ale obawiam się że już nic z nich nie będzie. Mimo ciagłej wymiany wody zawsze kończy się tak samo.. Patyki puszczają piękne listki, delikatne białe zgrubienia a potem pojawia się śluz w części pod wodą.

____________________
Aga Jak z niczego stworzyć przytulny zakątek
DariaB 10:45, 31 mar 2022


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3056
U mnie też załamanie pogody, też nie mogę skończyć roboty, ale mam nadzieję, że to już ostatnie takie zimowe dni. Nie ukorzeniałam hortensji w wodzie, w zeszłym roku wsadziłam prosto w ziemię i anabelki się ukorzeniły, ,limelighty też ale później je ktoś zadeptał Teraz mam kilka patyczków w doniczce.
____________________
Daria Wielkie marzenie w małej przestrzeni
aciaz1000 10:54, 31 mar 2022

Dołączył: 02 lip 2021
Posty: 222
Daria u Ciebie to już kawał roboty! Zazdroszczę postępu prac

Podobno do połowy kwietnia ma być nieciekawie a potem się okaże.
____________________
Aga Jak z niczego stworzyć przytulny zakątek
aciaz1000 10:36, 04 kwi 2022

Dołączył: 02 lip 2021
Posty: 222
Cześć,

U mnie prace zatrzymane, dziś była mała śnieżyca rano.
Jedyne nad czym teraz pracuję to moja rozsada.
I chyba kupiłam lipne nasiona werbeny patagońskiej, bo wyrosła mi pokrzywa

Czytałam że siewki wyglądają jak pokrzywy - więc popikowałam, chciałam obciąć górne listki w największych siewkach żeby się rozkrzewiły i się poparzyłam Ciekawe jak reszta, póki co wszystko wygląda jak pokrzywy
____________________
Aga Jak z niczego stworzyć przytulny zakątek
aciaz1000 08:20, 07 kwi 2022

Dołączył: 02 lip 2021
Posty: 222
Hej wszystkim,

Sąsiadka sąsiadki wyrzucała Cisy na pniu - kulki.
Było ciemno, zimno więc hop szybciutko wkopałam je do gruntu.
Do dołka dodałam korę,mączkę bazaltową, dolomit i superfosfat.
Później zauważyłam czemu je wyrzuciła - mają misecznika

Mam do was 2 pytanka:
1. Czy istnieje szansa że się przyjmą z takim korzeniem? Czy tylko ja jestem taka naiwna?

2. Oprysk - czy teraz jest dobry czas na oprysk Emulparem (z olejem rydzowym) czy mogę zaszkodzić? Przy okazji opryskałabym też moje cisy hicksi (podejrzewam opuchlaki)
Czy to dobry pomysł? A jak nie to czym opryskać? Na Promanal albo Treol chyba już za późno ?

Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki
____________________
Aga Jak z niczego stworzyć przytulny zakątek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies