Świetne skrzynie! Ja jakoś u siebie nie jestem przekonana do skrzyń, chociaż u kogoś mi się podobają
Praktycznie i ładnie będzie jeśli przestrzeń wokół skrzyń czymś wysypiesz, np. żwirkiem. Nie będziesz miała problemów z koszeniem trawy w zakamarkach. Jeśli dasz je na południowej ścianie domu, mogą tworzyć taką szeroką opaskę.

Cześć.
Dawno mnie nie było.
Na miseczniki kup jeszcze jakis 1 preparat i pryskaj na zmiane co 2 tyg. Trudno utrafic moment kiedy te szkodniki wyleza z miseczek.

Kompost produkuj i dasz do skrzyń za rok. Siostra gdzies kupuje ziemie w workach i ona taka tłusta jakby jest. Musze powiedziec zeby foto zrobila tego worka
Ja kupuje workowany kompost. Czasem jest fajny a czasem chyba oszukany. A kosztuje nie mało.

Stipy nie mam bo sie jej boje. Hihi
Te legendy o rozsiewaniu mnie przerazaja. Ona chyba lubi przepuszczalną ziemię.

Fajnie że działasz dalej.
Skrzynki fajne. Chcialab malutki warzywniak ale wracam do pracy i jie wiem czy chęci i czasu mi by starczylo na obróbkę go.

Wrzuć fotkę skrzyń Gdzie je ulokowałaś?
Stipy mam od zeszłego roku, faktycznie się wysiewają, nawet wczoraj zauważyłam kolejne małe siewki, ale jeszcze nie uważam tego za uciążliwe

Skrzynki obsadzone warzywami, szkoda że kompostu nie mam bo przez tą workowaną "ziemię" woda po prostu przepływa nawet po dużych deszczach. Problem jest bo pojawiły się mrówki w skrzyniach, jakieś pomysły jak je wygonić?

Posadziłam stipę na rabacie, ale coś bardzo licha jest. U innych widzę prawdziwy koński ogon a u mnie takie malusie kępki, jakie wsadziłam takie są. Może potrzebują dokarmienia, ale wątpię żeby dogoniły.

Cisy nabrały w końcu koloru soczystej zieleni, zaczęłam walkę z misecznikiem. Oskubałam wszystkie miseczki które udało mi się zauważyć i zrobiłam oprysk. Troszkę zaczęły obrastać u dołu, ale nadal wyglądają jak maczugi