Asiu u Ciebie też nie widać bałaganu Drzewa w szpalerze to Wiśnie Kanzan, z tego co kojarzę to migdałki są kłopotliwe, często chorują i brzydną po jakimś czasie.
Wiosenny deszcz sprawia, że wszystko w oczach rośnie, wręcz puchnie Ta moja pierwsza wiśnia trochę choruje, ścięłam jej właśnie suchy czubek i trochę uschniętych gałązek. Na jesień płakała jakąś galaretą. Mam nadzieję, że się pozbiera. Mam jeszcze trochę kompostu to ewentualnie go dosypię i kory w sumie też mogę, ziemi i tak nie mam Cisy też fajnie przyrastają, nie zdążyłam ich przyciąć, a już ruszyły.
Daria, avatarek zmieniłaś i nie mogę się przyzwyczaić .
Fajna ta wisienka i fajnie będzie tam wyglądać.
Zazdroszczę deszczu. Ogród od razu wygląda na bardziej zielony i puchaty .
Spędziłam cudowny weekend, odwiedziłam Arboretum w Wojsławicach i Ogród Botaniczny we Wrocławiu. Nacieszyłam oczy i duszę. Arboretum zrobiło na mnie niesamowite wrażenie, ten stary, dojrzały drzewostan napawa człowieka refleksją nad potęgą przyrody i jednocześnie nad maleńkością człowieka. Polecam każdemu do odwiedzenia tego cudownego ogrodu. Zrobiłam mnóstwo zdjęć, ale są jeszcze w aparacie, wrzucam to co cyknęłam telefonem