Pięknie u Ciebie wiosennie. Zdjęcia wiśni wciąż mnie zachwycają. Patrząc po zdjęciach jakie nam dajesz, wydaje mi się, że Twój ogród jest super do spacerowania, bo ma dużo takich zakątków. Czy mi się wydaje? Gdzieś na Twoim wątku znajdę plan działki?
PS super awatar, wyglądasz na bardzo sympatyczną kobietę i tak też Cię odbieram
Zgadzam się z tym, co wcześniej napisane. Pięknie u Ciebie! Bardzo mi się u Ciebie podoba- gdzie nie spojrzeć coś ciekawego się dzieje- to jest ogromny atut ogrodu!
Daria, ale miałas super zwiedzanie. Uwielbiam Wojsławice i bardzo żałuję, że tak daleko mieszkam.
Świetna ta tybetanka. Ma rewelacyjną korę. Ostatnio zwracam uwagę właśnie na nią. Na przykład bardzo lubię korę swojego orzecha.
Ale Ci ogród zmężniał
Robi się zagęszczenie.
Popatrzyłam na pierwsze zdjęcia z początków a teraz piękny busz się zrobił na rabatach, jest super Wojsławice są cudne, bardzo chętnie jeszcze tam wrócę na tybetankę też poluję, widziałam u Ani jakie ładne dorwała, może kiedyś się uda kupić
Daria jak miło się Ciebie słucha na IG wszystko tak szybko urosło, lubię miejsce z ławeczką, uroczy zakątek.
Podglądam Kanzany, bo w ogrodzie zakładanym też są trzy sztuki. Jakie masz odległości od siebie i od ogrodzenia?
Sprzątania po kwitnieniu chyba trochę jest
To muszę zapamiętać bo kojarzę Twój ogród tylko z tymi dużymi rabatami o ścieżkami w nich. Tej części z frontu i boku nie mogę z Tobą skojarzyć. Jakbym w dwóch innych ogrodach była. Teraz już zapamiętam.
Teraz po tych kanzanach mi się przypomniało jak ostatnio martwiłaś się że wąsko i nie możesz ich dobrze uchwycić. Faktycznie.
Tak to jest jak ogrodu nie widać na żywo i trzeba sobie w wyobraźni zdjęcie poukładać
Angelika ja ciągle mam wrażenie, że nie mam żadnych ciekawych zakątków, ot rabaty wokół domu bo miejsca za wiele nie ma. Na pierwszej stronie i początkowych w wątku są rzuty i plan działki. Nie mi oceniać czy jestem sympatyczna niemniej dziękuję za miłe słowa
Dobrze czytać, że nie ma nudy Ciężko stworzyć ciekawy ogród jako rabaty wokół budynku, ale staram się. Jak jeszcze wszystko bardziej porośnie i zgęstnieje to będzie większe poczucie intymności i przytulności.
Też mam kawałek do Wojsławic ale warto było, powiem Wam, że nie mamy się czego wstydzić, to piękny i bardzo zadbany ogród. Ja też bardzo lubię drzewa z "inną" korą. Lubię też mojego klona cynamonowego, widziałam w szkółce zielonokorego ale już autentycznie nie mam miejsca Miejscami już faktycznie gęsto, że palca nie wciśnie