Co to znaczy, że wydają się "brudne"???

Też jestem tego ciekawa

Magara napisał(a)

Tu biała gaura ze startującą lawendą i kończącą rogownicą w tle:


Rozanne jest wszędzie

Pierwsze zdjęcie ujęło mnie kolorami, a drugie jest dowodem, że jednak za brak Rozanne na rynku odpowiada nie kto inny

Ładnie, coraz ładniej, ja też nic mądrego nie wymyślę - podobie mi się i już

Mówisz, że WRed ładnie się przebarwia? Bo ja nie lubię tego buraczkowego odcienia, który przybiera większość hortensji, ale ja to jestem wyjątkowa maruda, jeśli idzie o kolory W każdym razie nie będę Cię namawiać o przywołanie jesiennych fotek, co to to nie. Spokojnie poczekam.

Ale tu ładnie dużo pracy ale efekt jest super.
Co ja bym dała za kilka takich starych dużych drzew u siebie... A tu patelnia w te gorąca i cienia prawie że wcale...
Także zazdroszczę tych pięknych drzew i ciągle dopieszczanego ogrodu, bo u mnie to wszystko jeszcze przede mną

Magara napisał(a)

Aga, no chciałam coś mądrego napisać, ale się nie da
Gęste sadzenie jest fajne, ale już teraz wiem, że trudne w następnym sezonie.
Jednak ogrodnik musi być cierpliwy - młody ogrodnik w tej wersji niestety nie istnieje

Napisałaś coś mądrego, o cierpliwości młodego ogrodnika .

U mnie wims red są w tej chwili białe.

Izka - ja tak sobie po cichu myślę, że temu mojemu Jordanowi metkę przyczepię znowu, żeby wiedział, że ma 150 cm osiągnąć i się zatrzymać

Asia-Roocika, Mirka - wims red wydają mi się być brudne przez takie małe plamki na kwiatach Poszukam zdjęcia, żeby zobrazować Może tylko moje tak miały - no nie wiem sama, w zeszłym roku sadzone, maluchy, może coś je obsiadło, że taki efekt pamiętam

Martka - stanowczo zaprzeczam Jak zamawiałam w styczniu rozanne - jeszcze były dostępne w dużych ilościach i w dobrej cenie

Magda - pisząc o tym, że wims red ładnie się przebarwia miałam na myśli liście Kwiaty, z tego co pamiętam, chyba brązowieją, jak to u hortek

kabri - witaj Sosny szybko rosną, brzozy jeszcze szybciej Sadź jak najszybciej.

Agatorek napisał(a)

Napisałaś coś mądrego, o cierpliwości młodego ogrodnika .

Taki żarcik

Magara - daj znać czy sposób "na metkę" okaże się skuteczny.
Może ja też powinnam sobie taką przyczepić - 66 kg i ani grama więcej
Oby poskutkowało i waga sama zleci

Magaro dobrze pamietasz. Mam wims redy 3 szt w donicach i one sie tak przebarwiaja. Moje 3 sezon teraz i na jesien chyba pójda do gruntu już.