Sylwia - fajny sposób, dzięki

Muszę spróbować

Choć nie ukrywam, że już się przyzwyczaiłam do tego, że w czasie gdy zdjęcie się wgrywa na forum zdążę załatwić sryliard innych spraw
A w temacie budowania się na zlewniach - na ludzkie głupie pomysły nie ma dobrego sposobu

Działki dalej się sprzedają u nas w okolicy za kosmiczne pieniądze a tu jest naprawdę mega dziura. Jezioro kilometr w linii prostej ale bez kąpieliska. Sklep - 6 km. Fakt - okolica piękna. I ceny szybują. Nie chcę nawet sprawdzać jak to wygląda w centralnych Kaszubach.
Haniu - nie będę wnikać czy chcący czy niechcący

Moja zefiryna ma i obornik i kompost i pazury a się franca zachowuje jak hrabina

Kocia modelka byłaby pewnie zachwycona wiedząc, że jest przedmiotem uwielbienia

Obecnie znów mamy etap focha z powodu odchudzania... CZY KTOŚ WIE JAK SKUTECZNIE ODCHUDZIĆ KOTA BEZ NARAŻANIA SIĘ NA FOCHA I ZABÓJCZE SPOJRZENIA??? Siedzę przy zaciągniętych roletach, żeby tego spojrzenia "niedożywionego" kota przyklejonego do szyby nie widzieć...
Kasiu-Mrokasiu - dzięki

Ja za Ciebie też trzymam kciuki