Na moją też. Mam dwie sztuki z wyprzedaży i tu czekam na kwiaty, ale ta Ruby bardzo mi się podoba. Kwiaty oczywiście dopiero w przyszłym roku.
Oby rosły i kwitły jak u ciebie.

Moja jarzmiankowa porażka nie tłumaczy powściągliwości w zachwytach nad Twoimi zjawiskami na rabatach! Nadrabiam i nieważne, jakie odmiany i jakiej porze roku. Co czynisz, że tak rozochocone, nie wiem, ale dobrze czynisz. Piękne one!
Znów dopisałam na listę z wykrzyknikiem: przesadzić jeżówki i nie pielić rabat dluuugo. Może coś się wysiało i chce żyć?

Jarzmianki piękne!
Ja w tym roku dostałam sadzonki od Lucy. Zobaczymy jakie będą za rok

Ta Twoja Roma bardzo bardzo

Martka napisał(a)

Moja jarzmiankowa porażka nie tłumaczy powściągliwości w zachwytach nad Twoimi zjawiskami na rabatach! Nadrabiam i nieważne, jakie odmiany i jakiej porze roku. Co czynisz, że tak rozochocone, nie wiem, ale dobrze czynisz. Piękne one!
Znów dopisałam na listę z wykrzyknikiem: przesadzić jeżówki i nie pielić rabat dluuugo. Może coś się wysiało i chce żyć?

Jarzmianki przepiękne. Mam, ale chyba jeszcze niezasadzone Też mam taki plan na nieplewienie! Już teraz widzę, siewki orlików.

Piekne masz jarzmianki, cudne Udalo mi sie je rozmnozyc z nasion, ciekawa jestem jakie beda kwiaty

Widzę, że macie jarzmiankowe pragnienia i plany - słusznie, bardzo słusznie, przynajmniej spróbować trzeba

Szukając zdjęć dla Magdy i Helen jeszcze kilka wyłapałam i zapisałam w odpowiednim folderze - wstawiam zatem, na pokuszenie

Portreciki:

I ogólniejsze portreciki :

Listopad nadciąga wielkimi krokami, ale dobrego tygodnia Wam życzymy - Sfochowana, Pomponella i ja

A ja "przez Ciebie" zakupiłam 4 jarzmianki

I nawzajem, jeszcze jak najwięcej słońca na te listopadowe dni życzę