Joku
11:06, 31 paź 2022

Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13016
Jarzmianki miałam, którąś z tych jasno kwitnących odmian, siały się u mnie niemożebnie ale wkurzało mnie to że ciągle trzeba było je podlewać. Tak patrzę na twoje, prawie postanowiłam
zaopatrzyć się w te bordowo kwitnące. A nuż zapałam do nich miłością?

____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny