Możesz zdradzić, gdzie robiłaś zakupy? Supertunie mnie interesują, a wolałabym ze sprawdzonego źródła, jeśli takie masz

Haniu - omączonej nie okrywałam, uznałam, że skoro jednoroczna to niech taka będzie Sama się zdziwiłam, że jedna z sześciu sadzonek odbiła Bardzo chcę ją mieć na swoich rabatach, w przyszłym roku chyba zaryzykuję z własnym wysiewem - może upchnę siewki komuś, kto ma lepsze warunki do pilnowania ciepła wysiewów niż ja
Generalnie nie okrywam roślin. Różom i nowym nasadzeniom drzewkowym rzucam stroisz i tyle. Kiedyś okrywałam agro hortensje ogrodowe, które przeniosłam na działkę z miejskiego tarasu. Przestałam w roku kiedy majowy przymrozek i tak "załatwił" kwiaty. U nas klimat taki, że nie przewidzisz

Podejrzewam, że w sklepie Kasi B. Znajdziesz namiary w internecie na jej blogu ogrodniczym.

Aga Napia - dokładnie tak jak Hania napisała - supertunie kupowałam w sklepie "Kasi Bellingham". Są dostępne i w sklepie i na allegro. Supertunie to mój pierwszy raz, więc nie wiem co z nich będzie
A tak przy okazji, odnośnie sklepu "Kasi B." - zarówno na stronie jak i na allegro, sprzedającym jest nie Kasia a Gospodarstwo Ogrodnicze z Aleksandrowa Kuj. Zakładam, że Kasia wie co robi firmując ten sklep swoim nazwiskiem... Z sadzonek zawsze byłam zadowolona, ale jakiś niesmak mi pozostał, być może bezsensowny

Haniu - ja się do wysiewania tej omączonej mentalnie przygotowuję