Ale tak średnio to prawie równolatki jesteśmy

Fajny wiek Hami i innych.
My nie mam setki. Bardzo bym chciała ją przekroczyć z M.

LIDKA napisał(a)

Fajny wiek Hami i innych.
My nie mam setki. Bardzo bym chciała ją przekroczyć z M.

Lidziu, za to całe Ogrodowiskowe siostrzeństwo i bractwo najmocniej trzyma kciuki. Mnie od zawsze urzekały reklamy funduszy emerytalnych, w których para staruszków dreptała z laseczkami po jesiennym parku. Marzyłam, żeby coś takiego przeżyć. Em niestety jest oporny w kwestii brodzenia po liściastej kołderce.

My mamy 105, za kilka miesięcy będzie 107 .

Judith napisał(a)

My mamy 105, za kilka miesięcy będzie 107 .

To dokładnie tyle co my
Kurcze, jednak nie... pomyliłam taki prosty rachunek... chyba przepracowana dzisiaj jestem

LIDKA napisał(a)

Fajny wiek Hami i innych.
My nie mam setki. Bardzo bym chciała ją przekroczyć z M.

Tak, Hania ma rację, kciuki trzymane

A co tu tak matematycznie się zrobiło? To mnie blisko do Hani, my mamy 124, właściwie za trzy miesiące 125.

Widzę, że tu jeszcze jakieś działania są uskuteczniane . Podziwiam, zwłaszcza, że ostatnio i mnie coś dopadło i uziemniło.

Mgliste zdjęcia są magiczne ❤️.

Chwilkę mi zajęło wyczajenie co Wy liczycie. Na początku myślałam że Magara podaje wiek swojego płotu (110) ale tak wszystkie zaczęły pisać ponad 100 i mówię - niemożliwe żeby wszystkie miały drewniane płoty więc zaczęłam obstawiać że musi chodzić o sumę lat z małżonkami
My dziś kończymy dokładnie 90 i mamy po tyle samo

Gosia-Gosialuk - i ja mam dylematy takie jak Ty Niby ja za część wizualną odpowiadam, ale czasem i przy tej technicznej trzeba wspomóc A to czas zabiera

Juzia - my mądrzejsi o doświadczenia własne już jesteśmy Chyba każdy to musi przerobić sam w sobie

Haniu - płot niski na fotkach dla Juzi To etap zakończony Od strony "ulubionego" sąsiada planujemy 2,20 - tyle ile ustawa dała