Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Magary Dramaty z Rabaty

olciamanolcia 17:20, 20 cze 2025


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9063
Roocika napisał(a)
Czytam o nowej różańce, kibicuję

Ale mam inne pytanie. Czy masz miniaturowe budleje? I czy one Ci przemarzają? Chciałam kupić ale wyczytałam, że trzeba okrywać i skapitulowałam.

Ciekawe co wymyślisz na różance.


Ja mam miniaturowa budleje.Posadzona w ubiegłym roku do donicy
Całą zime stała na tarasie na wiosnę ścięłam i już ma pąki.
Śmiało bierz-nie przemarza
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
olciamanolcia 17:24, 20 cze 2025


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9063
Magara napisał(a)
Skoro powiedziałam, że rabata powstanie, to chyba powstanie
Chociaż wciąż mam wątpliwości czy ta wyspa to nie będzie "drugim" grzybem w barszczu

W temacie nasadzeń - widzę tam jedną różę wiodącą, wyższą, a inne niższe.
Do tego szałwie (April night?) żeby było coś kwitnącego wcześniej.
I mini budleje ciemny fiolet, żeby było coś kwitnącego później.
Jak brzegi będą puste - dzwonki poszarskiego.
Gdzieś do upchnięcia kukliki mai-tai.
I stipa.
I maślane irysy
A jak będzie za pusto - bodziszek Rozanne


Odnośnie fioletowej mini budlei - widziałam ją na rabatach w miejscowości Sztum posadzona jest w masie uwierz ,że na chwilę zablokowałam rondo w mieście
Cos pięknego-rosła w towarzystwie kosodrzewiny...
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Judith 20:56, 20 cze 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12714
antracyt napisał(a)
Ja też mam takie podejście, ale rozumiem że można mieć inną wrażliwość kolorystyczną. To tak jak z muzyką. Znam takich, których jazz gryzie w uszy

Wiadoma sprawa
Kwestia w tym czy istotnie nam coś nie pasuje, czy jest to jedynie narzucona wizja poprawności wyimaginowanej . Jestem za pełną wolnością stylistyczną .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
olciamanolcia 21:07, 20 cze 2025


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9063
Judith napisał(a)

Wiadoma sprawa
Kwestia w tym czy istotnie nam coś nie pasuje, czy jest to jedynie narzucona wizja poprawności wyimaginowanej . Jestem za pełną wolnością stylistyczną .


Amen
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
AgaBoso 22:24, 20 cze 2025


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1154
Tu się dzieje w tym roku. Bardzomi się podoba układ rabat wokół drzew, zaciekawia aby zwiedzić i sprawdzić co jest dalej.
Jak tam bazylia?
U mnie 2 zipią.
____________________
Agnieszka Boso Przez Ogródek (lubelskie)
Basieksp 23:28, 20 cze 2025


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12661
Co do samych róż, za dużo nie doradzę. Ale będę kibicować Miejsce na różankę super, nie wiem czy większą bym zrobiła, zawsze można ją powiększyć. Masz tam też takie okno, fajny widok na łąki, myślę, że taka będzie ok. Będzie przykuwać uwagę, ale widok zapożyczony też zostanie, bo jest bardzo ładny Chodzi mi o to by te dwie rzeczy fajnie połączyć, by róże ładnie, podkreśliły urok tego miejsca.
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Magara 23:50, 20 cze 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9471
Hmmm, szczerze mówiąc nie sądziłam, że temat gówiennych dziur rozpali Was bardziej niż temat różanki
No ale jest jak jest

W temacie rabaty szambowej - nie ma żadnej opcji żeby takowa powstała - jestem nie tyle asertywna, co bardziej zdrowy rozsądek przeze mnie przemawia oraz doświadczenie z Szambelanem
Kasia-Mroksia ujęła to idealnie:
mrokasia napisał(a)
Ja tam myślę, że żadna rabata nie ma racji bytu w tym miejscu. Szambelan tymi rurami wszystko by stratował i połamał. A w dodatku mógłby odmówić kolejnych przyjazdów i wtedy klapa.
Dokładnie tak jest

Żeby temat zakończyć - dla przypomnienia - plan działki - tym razem z uwzględnieniem szambo-dziur:

Czerwone punkty - wloty od szamba (trzy, w każde trzeba rurę zanurzyć i ją wyjąć, rura jest ciężka).
Zielone punkty - drzewka rosnące wzdłuż wjazdu pod wiatę.
Niebieska linia - linią ciągnięcia rury. Szambelan ma zakaz wjazdu za bramę. Za dużo strat już było. Musi ciągnąć rury i tyle. I tak za każdy razem stoję przy ostatnim drzewku i pilnuję I za każdym razem muszę się nasłuchać jaki to był durny pomysł z tymi drzewkami i że Sam Wielki On rozważa wypowiedzenie nam umowy

I jeszcze jedno:

Odległość wlotu od szamba do rabaty tzw. zegarowej (żółta linia) - to mnie niż metr.
Odległość wlotu od szamba do rabaty przy domu (czerwona linia) - to jakieś cztery metry.

Rura od szamba jest ciężka i potrafi uciec. Rabata tam nie ma sensu Musicie uwierzyć mi na słowo albo przyjechać i zobaczyć na własne oczy

Kasia-Pestka - temat oczyszczalni bez szans, to już wiesz

Wioletta - koszenie trawy przy wlotach do szamba nie jest żadnym problemem No i kolejna kwestia - szambo NIE jest wywożone DWA razy w roku, a co 6 tygodni. Szambo czyli zbiornik bezodpływowy szczelny ma swoją pojemność. Zakładając, że jedna osoba zużywa 100 litrów wody dziennie (to jest absolutne minimum o ile żyjemy higienicznie, też ciężko kiedyś było mi w to uwierzyć), to przy dwóch osobach zużywających razem 200 litrów dziennie - w miesiąc zapełniamy szambo o pojemności 6 metrów sześciennych. Gdybyśmy chcieli wywozić dwa razy w roku musielibyśmy mieć odpowiednio większe czyli 36 metrów sześciennych Ci, którzy twierdzą, że kilkumetrowe szambo wystarcza na pół roku dla 4osobowej rodziny to albo mają problem z liczeniem albo budują nieszczelne szamba Ja sama przy szambie przeżyłam wielki szok dowiadując się ile wody zużywamy, wcześniej mieszkając w mieście, totalnie o tym nie myślałam

TAR - no właśnie... Będziemy próbować wyprowadzić te trzy rury za płot, ale wcale nie jest powiedziane, że się uda, tym bardziej, że jest trochę różnicy wzniesień, niewiele, ale jednak

Marcin - rabaty żwirowej nie planuję, ani w okolicy szamba (argumentacja j/w) ani w ogóle Rabaty żwirowe są spoko, ale u siebie jej nie widze i tyle. Kiedyś miałam pomysł na placyk żwirowy pod kącik wypoczynkowy, ale też odpuściłam Nie to miejsce, nie ten czas




____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 00:31, 21 cze 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9471
Uff, z ulgą przejdę do tematu różanki jubileuszowej

Przeczytałam wszystkie Wasze uwagi, wszystkie przemyślałam. Nikt mi nie napisał, że zęby będą mnie boleć więc chyba podejmę ryzyko i różankę oprę o LoS

Przejrzałam dziś stare zdjęcia - zauważyłam na nich różę Aquarell, którą posadziłam bo różowo-fioletowa rabata wydawała mi się smutna To był strzał w 10, jak dla mnie przynajmniej




Skoro to zestawienie mi zębów nie popsuło, to LoS też nie powinna
Patrząc na mój ogród i nasadzenia - trudno to nazwać ogrodem ułożonym, raczej właśnie jest misz-masz i bardzo mi to odpowiada Nie mam nasadzeń spod linijki, bo tak nie umiem sadzić i tyle.
Przekonałam się do koloru żółtego - mam i żółte róże pomieszane z werbeną i białymi jeżówkami, i żółte liliowce - połączone też z białym i fioletem. Wydaje mi się, że jest ok

Podsumowując: rabata jubileuszowa będzie i będzie na niej LoS
Wymyśliłam do niej różę Jazz - bardzo mi się podoba, jest jarmarczna, ale może będzie fajnym połączeniem optycznym LoS z Pomponellą
Jak duża rabata wyjdzie to się okaże jak zacznę kopać.
Ania-Makao - aż tak dużej rabaty nie chcę. W zagłębiu rogala jest miejsce wypoczynkowe. W okolicy potrzeba nam miejsca na ustawienie grilla oraz huśtawki, dodatkowego stołu i krzeseł - jak jest więcej gości - no musi kawałek trawnika zostać

Wydaje mi się, że poza Los i Jazz jeszcze, ze trzy/cztery róże powinnam tam zmieścić
Byłoby miło gdyby były pachnące, bo te j/w to chyba nie za bardzo
Poproszę o propozycje Moje kryteria - róże najlepiej z ADR, wysokie do metra I takie przez Was sprawdzone
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 00:50, 21 cze 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9471
Uff, po raz drugi To teraz w tematach neutralnych

Lidka - na planie jest zaznaczona brama To nie jest dom miejski, nie ma przedogródka Przy bramie są nasadzenia płotowe

Asia Roo - miniaturowe budleje mam, zimę świetnie przetrwały, chyba już kolejną, dostały wiosennymi przymrozkami - jak większość roślin u mnie Ja bym zaryzykowała, fajne one Dobrze Justyśka radzi

Aga-Bosa - bazylie już w szklarni szaleją Nadmiary u sąsiadki Te, które posadziłam w skrzyniach warzywnych - pożarte przez ślimaki

____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies