Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Magary Dramaty z Rabaty

tulucy 00:08, 09 kwi 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12976
Daga, kupiłam dziś perypetie różane zamawiałam dla córki testy predyspozycji językowych i jak zwykle dobrałam sobie coś do koszyka teraz tylko czekam na przesyłkę.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Dragonka 17:03, 09 kwi 2022


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
cześć Magarko dziękuję za wizytę u mnie, wpadłam i ja- i pierwsze co mój wzrok przykuło w piśmie obrazkowym to akurat dom- piękny jest, a okiennice sztos- strasznie mi się podobają takie. Druga rzecz, która już mnie absolutnie zachwyciła i sprawiła, że otworzyłam usta z podziwu ( tym samym nic nie mówiąc przez chwilę, a to rzadkie u mnie )- jest Kompostownik, przed duże K. No szacun dla małżonka, pokłony mu składam z zachwytu, serio. Jako osoba czekająca prawie 3 lata na zbicie kilku palet przez małża, ( i wcale się nie doczekałam, obcy chłop się zlitował), zazdraszczam Ci takiego zdolnego faceta! Te otwory to już mnie całkiem rozczuliły, widać że wiele pracy w to włożył. Będę śledzić jego kolejne dzieła ogrodowe!
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Magara 23:31, 09 kwi 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9122
Lucy - to po lekturze będziesz sypać anegdotami roślinnymi jak z rękawa

Baśka - dzięki za pochwały Domek sami odnawialiśmy, praca zespołowa - szlifowanie całości, malowanie od nowa, oj było roboty Ale kompostownik to faktycznie praca indywidualna Małżonka Obecnie pracuje nad nowymi klapami (od kilku miesięcy, u nas wszystko powoli dojrzewa ), no i na kompostowniku pojawi się ozdobna listwa z sentencją po łacinie... Tak właśnie wygląda droga człowieka, który był przeciwny kompostownikowi ("bo na pewno będzie smród"), do stania się największym jego fanem Cud przemiany nastąpił przy okazji przesiewania pierwszej pryzmy resztek organicznych gromadzonych w starej piaskownicy
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Gruszka_na_w... 13:47, 10 kwi 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24083
Też nie rozumiem, dlaczego niektórym kompostownik kojarzy się ze smrodem. Mój em kilka lat nazywał nasz "gnojownikiem", co mnie doprowadzało do szewskiej pasji. Uwielbiam zapach kompostu.

Te jałowce ze skarpy wyciep. Zobaczysz jaką poczujesz ulgę. Wytnij najpierw gałęzie, a korzenie wykopuj sukcesywnie, najlepiej późną jesienią. Można to robić piłą i dwuręcznym sekatorem.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Magara 22:35, 10 kwi 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9122
Haniu, w sprawie jałowców muszę się wznieść na wyżyny dyplomacji albo argumentów merytorycznych. Na jednego pomysł mam. Tylko muszę poczekać aż zakwitnie jabłonka posadzona niedaleko i przedstawić katastroficzną wizję co ten jałowiec zrobi w niedalekiej przyszłości tej ślicznej jabłonce. Będę działać powoli (jak zawsze ).

Takie zdjęcie znalazłam, kwiecień 2020, ten na czerwono zaznaczony to mój wróg numer 1.
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Agatorek 23:50, 10 kwi 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Dobry plan z tą śliczną jabłonką . Mam nadzieję, że się powiedzie

____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Helen 05:30, 11 kwi 2022


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Trzymam kciuki za dyplomację, masz bardzo dobre podejście.
____________________
Helen - Hortensjowo
Kokesz 07:42, 11 kwi 2022


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Magara napisał(a)
Lucy - to po lekturze będziesz sypać anegdotami roślinnymi jak z rękawa

Baśka - dzięki za pochwały Domek sami odnawialiśmy, praca zespołowa - szlifowanie całości, malowanie od nowa, oj było roboty Ale kompostownik to faktycznie praca indywidualna Małżonka Obecnie pracuje nad nowymi klapami (od kilku miesięcy, u nas wszystko powoli dojrzewa ), no i na kompostowniku pojawi się ozdobna listwa z sentencją po łacinie... Tak właśnie wygląda droga człowieka, który był przeciwny kompostownikowi ("bo na pewno będzie smród"), do stania się największym jego fanem Cud przemiany nastąpił przy okazji przesiewania pierwszej pryzmy resztek organicznych gromadzonych w starej piaskownicy


Mój też był przeciw, jak pierwszy kompost robiłam w wielkim worku.
Jak jesienią okazało się, że zrobiła się ładna pulchna ziemia, to na wiosnę już sam zrobił mi dwukomorowy z desek
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Kokesz 07:44, 11 kwi 2022


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
tulucy napisał(a)


Nawet jeśli to jaja, to nie opuchlaka tylko innej francy jakiejś... Guniak czy jak mu tam? Nie, już wiem, ogrodnica niszczylistka. Coś się panu producentowi pomerdało.


Ja odkryłam w ubiegłym roku, czemu moja kudłata tak mi kopię i ryje w trawie. Ona za pedrakami tak. Nie wiem, jak je wyczuwa, ale wyczuwa. I dzięki temu niestety ich żywot ulega szybkiemu zakończeniu. Ale to nie opuchlakowe, tylko jakieś większe chrząszcze.


U nas tak ryją dziki w trawnikach
Na szczęście nie w moim ogrodzie
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
tulucy 08:10, 11 kwi 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12976
Daga, z jałowcami wytłumacz mężatemu, że pod nimi kotu z czasem zrobią sobie toaletę. U nas naprawdę tak było. Tam było sucho, więc dla nich idealne miejsce. A przy tarasie to wątpliwa zaleta. Książka będzie już dziś i druga, Danusi o warzywnikach.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies