Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

To idealnie się składa, że je masz (te azalie).
Na zdjęciu duecik azalii i paproci wygląda apetycznie.
To ile wzrostu ma już M od tego rośnięcia?

Normalnie to 1,70 ale dziś to pewnie już z 2,5m
Kupiłam te azalki by dodać do pomarańczowych w tym starym miejscu ale tam już i tak za dużo było wszystkiego, niczym turecki dywan. Teraz się chyba idealnie przydadzą. Przeczucie?

Pewnie tak.

Margerytka40 napisał(a)

Lalka - o tak! Pamiętam ile nad nią łez wylałam

Też!!! I jaka byłam zła na Wokulskiego, że się w pani Stawskiej nie mógł zakochać... Już nawet Wąsowska by była lepsza od Izabeli

Asia ta ścieżka po prostu powala, nieważne nawet, co tam na rabacie, może być pusta... Ale ta trawa i kanciki. Normalnie idę płakać w kąciku.

tulucy napisał(a)

Też!!! I jaka byłam zła na Wokulskiego, że się w pani Stawskiej nie mógł zakochać... Już nawet Wąsowska by była lepsza od Izabeli

Dokładnie

tulucy napisał(a)

Asia ta ścieżka po prostu powala, nieważne nawet, co tam na rabacie, może być pusta... Ale ta trawa i kanciki. Normalnie idę płakać w kąciku.

Łucja no to może ja puste te rabaty zostawię, po co się narabiać. Kanciki i trawa załatwią sprawę

Wiecie co, przespałam się z planami i póki co posadzę tę turzycę palmową. Mam ją w takim miejscu, że tak średnio sobie poczyna, tu zaś jest wprost idealnie dla niej (chyba, bo jak to się okaże). Tak więc dostanie drugą szansę. Paprocie te co tu chciałam mam na kwaśnej i długo tam się zbierały. W tym roku widać, że w końcu się zadomowiły na dobre. Chyba mi żal by było ich teraz ruszać. Decyzja podjęta to idę sadzić. Tiaaaa, wiem która jest godzina. Nie wiem tylko czy uda mi się długo popracować, bo chmurzyska takie ciemne nadciągają, że pewnie zaraz lunie.

Gratulacje altankowe, zdolniacha z Twojego eMa
Jakoś nie mogą u mnie ani azalie ani rododendrony się zadomowić, może za jakiś czas znowu się skuszę.

O rety, ale piękne linie rabat, trawniczek jak dywan! Chyba tuż przed zrobieniem zdjęcia poprawiałaś kanciki . U mnie kanciki jakoś krótko się trzymają, trawa szybko wąsami zarasta. Nawet sobie kupiłam nożyce do trawy bo nie zawsze jest potrzeba by ciąć szpadelkiem.
Ciekawa jestem jak wyjdzie z tą turzycą palmową. U nas dziś nie pada ale zimno i nie chce mi się wychodzić do ogrodu. A rośliny czekają na wsadzenie...

Po Twoim zdjęciu, przyjrzałam się ogrodom japońskim i tam też pięknie łączone są azalie z paprociami
Hani pomysł na białe akcenty bardzo mi się podoba, będą fajnie grały z pieńkami brzóz po drugiej stronie.