Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Doświadczalnia bylinowo-różana 2

Doświadczalnia bylinowo-różana 2

Agatorek 19:23, 28 mar 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Makao napisał(a)
Teraz to przekręcam się na drugi bok. O 4:00 eM wstaje na pociąg to już jest bardzo jasno. A za młodu o 3:00 to jeszcze się na dyskotece wiejskiej bawiło to pamiętam jak się rozjaśniało na zewnątrz


Za młodu to i ja podobnie wracałam do domu . Ale już nie pamiętam, czy było jasno, czy nie .

Czasami o takiej nieludzkiej godzinie wstaję (lub koło 2, wtedy zastanawiam się, czy się kłaść w ogóle ), jak eM ma samolot jakoś bardzo wcześnie i go zawożę (to jest chyba jedyny minus mieszkania na wsi ).
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Judith 19:30, 28 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12345
Agnieszka, a mąż se taksówki nie może zamówić??
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Agatorek 19:58, 28 mar 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Od nas? To 80 km w jedną stronę na lotnisko. I to większość w taryfie „2”. Kupa kasy. A i tak nie ma pewności, czy ktoś by przyjechał. Do najbliższego miasteczka jest 15 km.

Na szczęście te bardzo poranne loty są rzadko, a jak są w ciągu dnia, czy wieczorem, to coś tam zawsze mogę przy okazji załatwić w mieście .

Edit: taryfa „2” czyli nocna plus pozamiastowa
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Makao 20:08, 28 mar 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7436
Agatorek napisał(a)


Za młodu to i ja podobnie wracałam do domu . Ale już nie pamiętam, czy było jasno, czy nie .

Czasami o takiej nieludzkiej godzinie wstaję (lub koło 2, wtedy zastanawiam się, czy się kłaść w ogóle ), jak eM ma samolot jakoś bardzo wcześnie i go zawożę (to jest chyba jedyny minus mieszkania na wsi ).

Czyli tak jak ja masz szybko widno. I też czasem nie wiem jak małż pojedzie czy spać dalej czy wstać.
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Agatorek 20:13, 28 mar 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Jak wrócę do domu, to wtedy już się nie kładę do łóżka, tylko na kanapę pod kocyk
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Judith 20:18, 28 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12345
Agatorek napisał(a)
Od nas? To 80 km w jedną stronę na lotnisko. I to większość w taryfie „2”. Kupa kasy. A i tak nie ma pewności, czy ktoś by przyjechał. Do najbliższego miasteczka jest 15 km.

Na szczęście te bardzo poranne loty są rzadko, a jak są w ciągu dnia, czy wieczorem, to coś tam zawsze mogę przy okazji załatwić w mieście .

Edit: taryfa „2” czyli nocna plus pozamiastowa

A, 80 km robi wrażenie
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Agatorek 20:23, 28 mar 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Nad ranem jest minimalny ruch, ja mam dwupasmówkę (za niedługo ekspresówkę) praktycznie pod domem (nie pod samym domem, ale 1,5 km ) do samej Warszawy, później obwodnica, więc po 2 godzinach jestem już z powrotem

Edit: z ciekawości znalazłam cennik taryfy 4 ( to jest nocna plus poza miastem), średnio 9 zł za kilometr…
80 km x 9 = 720 zł w jedną stronę. Może dałoby się umówić na 400-500 zł….(bez włączonego taksometru).

____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Mary 22:24, 28 mar 2023


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Agatorek napisał(a)
Ania, a co Ty robisz o 3, że wiesz, czy jest jasno czy ciemno?

Ewa, nie pamiętam, jaki to był kraj, ale już koło 18 były ciemności (latem). Kwestia przyzwyczajenia, tak jak noc, czy dzień polarny na północy.

Wcześnie zachodzące słońce to było moje największe zaskoczenie z wyjazdu na Sri Lankę. Dzisiaj z tego co widzę wschód po 6 i zachód po 18.
Z tego co pamiętam to różnica w długości dnia w ciągu roku wynosi około godziny. Przez cały rok wracasz z pracy i zaraz robi się ciemno. Zupełnie inaczej niż nasze europejskie skojarzenia z latem.
To w sumie jest dość oczywiste jak się zastanowić, ale nigdy przed wyjazdem nie przyszło mi to do głowy.
Zaskakująca była też dla mnie pewna konsternacja gdy zaczęłam pytać kiedy dzień jest najkrótszy, kiedy jest równy długości nocy. Te pytania, które dla nas są takimi podstawowymi pytaniami na poziomie szkoły podstawowej, pozostawały bez odpowiedzi. To nie ma znaczenia.
W pamięci pozostały mi także dziwne zachody słońca. Jest słońce, a potem nagle już go nie ma. U nas słońce wschodzi i zachodzi dłuuuuuugo. A tam inny tor wędrówki słońca po niebie daje zupełnie inny efekt.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
galgAsia 15:31, 05 kwi 2023


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Ewciu
Pytanie mam o mikoryzę. Konkretnie dla kwasolubów. Stosować? Ma to sens i uzasadnienie?
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Anda 17:05, 05 kwi 2023


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Mary napisał(a)

Wcześnie zachodzące słońce to było moje największe zaskoczenie z wyjazdu na Sri Lankę. Dzisiaj z tego co widzę wschód po 6 i zachód po 18.
Z tego co pamiętam to różnica w długości dnia w ciągu roku wynosi około godziny. Przez cały rok wracasz z pracy i zaraz robi się ciemno. Zupełnie inaczej niż nasze europejskie skojarzenia z latem.
To w sumie jest dość oczywiste jak się zastanowić, ale nigdy przed wyjazdem nie przyszło mi to do głowy.
Zaskakująca była też dla mnie pewna konsternacja gdy zaczęłam pytać kiedy dzień jest najkrótszy, kiedy jest równy długości nocy. Te pytania, które dla nas są takimi podstawowymi pytaniami na poziomie szkoły podstawowej, pozostawały bez odpowiedzi. To nie ma znaczenia.
W pamięci pozostały mi także dziwne zachody słońca. Jest słońce, a potem nagle już go nie ma. U nas słońce wschodzi i zachodzi dłuuuuuugo. A tam inny tor wędrówki słońca po niebie daje zupełnie inny efekt.


Mary, fajnie, że to napisałaś. Potwierdzasz powiedzenie, że podróże kształcą Nad wieloma sprawami człowiek się nie zastanawia, bo są dla nas oczywiste. Jednak punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - to też jedno z takich trafnych powiedzeń, które potwierdzasz.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies