Dziękuję Koleżankom odwiedzającym mój wątek

A teraz krótka historia wzniesionych:
1 - zabezpieczenie drewna i suszenie
2 - przygotowanie ziemi - najcięższy moment, bo trzeba było zniwelować górkę i nierówności, a z drugiej strony usunięcie kilku taczek ziemi spowodowało również usunięcie sporej ilości chwastów

Oczywiście użyłam obrzeży ogrodowych.
Potem kartony zmoczone, zabezpieczone kamieniami i cegłami przed porywami wiatru.
3 - zabezpieczyłam dna siatkami przeciw nornicom i kretom, przymocowane zszywaczem do mebli, ale poszła MOC zszywek

i nie wiem czy dobrze (rzeczywistość zweryfikuje) zabezpieczyłam folią budowlaną brzegi przed wilgocią, ale chyba lepiej byłoby wyjść za brzegi?
4 - wypełnienie ziemią, w międzyczasie zrobiłam schodek z wylewki (jeszcze do dokończenie) Po drugiej stronie ścieżki widać chaszczowisko z jakim się zmierzyłam i będę nadal, ale bez pośpiechu, do jesieni skończę