Przypomnę mapkę z rozmieszczeniem drzew.
Nr 1, 2, 3 i 4 to rabaty już obsadzone. Na rabacie nr 2 posadziłem magnolię Alexandrina. Na rabacie nr 4 zrezygnowałem z drzewa.
Czarny okrąg to orzech włoski rosnący. Układ rabat w realu taki jak tutaj (czyli robię z godnie z planem wow).
Teraz konkrety:
Pomarańczowe 3 drzewka to najchętniej coś kulistego: klony, katalpy, platany, wiśnie, ambrowce. Na te drzewa jest tylko około 11 m długości rabaty.
Na wprost tarasów zielone drzewka to brzozy Doorenbos. Duży problemy mam z tym narożnikiem po lewej. Jak dodam coś w rogu to będzie szpaler 4 drzew, a ja wolę nieparzyście. Czy lepiej brzozy rozłożyć po całej szerokości? Kolejna opcja to w tej krótkiej części dołożyć 3 jodły koreańskie, które wolno rosną (ale czy drzewa kuliste ich nie zasłonią)?
Z boku mojego segmentu fioletowy okrąg to drzewo na froncie, to ono mogło by dawać cień na podjazd. Ale tam jest tylko 4 m szerokości, w tym ma być żywopłot przy ogrodzeniu.
To to miejsce:
Tutaj mocno rozważam śliwę Pissardii, wiśnię Royal Burgundy i ambrowca. Albo też świdośliwa Lamarcka. Mogła by być też jodła koreańska, jako formalny element i zimozielony.
Ewentualnie coś z drzew o kulistych koronach z listy powyżej.
Na boku domu chciałem bardzo 3 kolumnowe drzewa, by zasłonić się od sąsiedniego domu i wejścia do niego. I te graby Frans Fontaine miały być na 99%. Jednak myślę czy one tu pasują? Jest tu zaledwie 3,5 m do chodnika i zaraz ściana domu. A jeszcze 1 m odchodzi na żywopłot. Zaczynam się gubić. Inna opcja to tutaj śś na wprost okna, czyli w połowie domu. Korona szeroka, żeby zasłaniała widoki.
Naprawdę nie wiem jak to zgrać, raz chcę to, raz to...