Ściana zachodnia, w kierunku domu i widoczna z ulicy.
Tutaj prace podzielone na etapy:
1. Demontaż okna i zamurowanie fragmentu bloczkami z betonu komórkowego + zaślepienie dziury płytą OSB.
2. Wycięcie otworu na drzwi powyżej i poniżej starego okna. Osadzenie ościeżnicy drzwi na klinach i pianie montażowej. Montaż drzwi.
3. Osadzenie narożników metalowych w tak powstałej wnęce. Drzwi będą otwierać się do środka i będą trochę schowane.
4. Tynkowanie muru koło drzwi i tej domurowanej części.
5. Wylanie betonowego progu przed drzwiami - to WCZORAJ.
Efekt końcowy jest taki, że drzwi są bardzo wysoko osadzone, ale z tej strony grunt jest wysoko, a za nimi jest uskok.
Plan był taki, by drzwi skrócić do 1,8 m i były by niżej. Ale przy robieniu otworu trzeba było usunąć fragment muru, który się nie trzymał. A do tego szkoda było ciąć gotowe skrzydło drzwiowe. Wylany próg wizualnie zasłania dół drzwi i wydają się mniejsze. Jednak drażni mnie to, że są tak wysoko pod dach, może się przyzwyczaję
Wyrywanie okna.
Obróbka muru przy drzwiach.
Efekt prawie końcowy.
Próg betonowy.
Te wszystkie prace rozciągnęły się w czasie mniej więcej 3 tygodni.