Mam nadzieję, że jeszcze nie Brzoskiwnia u mnie w pełnym rozkwicie, Pissardi się zbiera, a Amanogawy jeszcze śpią. Tyle, że też mają mniej słoneczne stanowisko niż re dwie pierwsze.
Ja zamówiłam dziś 4 Amanogawy na odbiór za tydzień, bo dziś mieli tylko 2 sztuki, ale ładnie rozgałęzionych, reszta była na bazie. Nie kwitły jeszcze mimo, że w doniczkach, ale pączki spuchnięte.
W zeszłym roku widywałam takie ok. 150 cm po 60-70 zł, te wyższe po 90 zł. Dzisiaj miało je dwóch sprzedawców. Jedna babeczka wysokie, proste ale dziwnie mało rozgałęzień, lekko powyżej 2 metrów tak na oko, za 90 zł sztuka, miała też niższe co się sprzedały rano, ale nie pytałam po ile. Drugi sprzedawca miał identyczną wysokość, ale o wiele więcej gałązek bocznych, grubszy pień, 3-letnie w sporych doniczkach za 80 zł. Zrobię im zdjęcia za tydzień.