A ile sztuk Ci wyszło? Ja rok temu chyba jednak mniej sadziłem, coś koło 100 sztuk.

Ten mój jest po prostu Van Eijk. Pozostałe też kojarzę, ale brałem to co było.

Na rabacie z amanogawami, która nie jest jakaś duża posadziłam 140 sztuk. Do tego mam jeszcze do posadzenia w innym miejscu dwie paczki (te kremowe mixy z narcyzami), trochę białych krokusów i czosnki o dużych kwiatach. Stwierdziłam, że wolę kumulacje tulipanów na jedenj/dwóch rabatach, bo i tak na tyły wiosną mniej chodzę i nie widzę z okien.

Ja mam tulipany botaniczne
saxatilis i little Beaty.

Krokusy mieszankę kolorów i Ruby Giant i bar purple .

Zawilce greckie.

Tulipany happy generation i Mystic g van ejk
Dziś ładnie jest ale muszę iść do pracy i wróce po ciemku

Cebule w natarciu
Przeczytałam, że EE sadziłeś - zupełnie o nich zapomniałam, a chciałam też mieć.
Cóż było robić - zamówiłam
Wzięłam 50 szt., mam nadzieję, że się trochę namnożą.

Co do ilości i gęstości sadzenia, to dwa wątki mam jako wskazówki:
- pamiętam, że Muszelka miała piękną rzeczkę krokusów, nie wiem na jakiej to było długości, ale pamiętam, że była mowa o 1000 sztuk
- drugi to widok wytłoczek z cebulami u Justyny - tak na oko 20 szt na tackę, z tego mi wyszło, że żeby uzyskać efekt, trzeba sadzić około 60 szt/ mb, węższa rzeczka to ze 45 szt/mb.

Jak grupami, to opcja 2 wg mnie lepsza.

Już się nie mogę doczekać wiosny, jak te wszystkie cebule ruszą