Ostnicy z prosem bym tam raczej nie widziała. Podoba mi się wersja 2, lecz pomieszałabym układ troszkę bardziej. Ta kocimiętka z tego co kiedyś widziałam na zdjęciu u Ani Makao jest bardzo duża. Nie chcesz mniejszej odmiany?
Czyli zrobiła byś mix z szałwii, seslerii i kocimiętki? Tak jakby przemieszać w szachownicę, tylko 3 kolory?
Może i mniejszą dam, albo tę co mam, ale większe odstępy. W sklepie internetowym mieli źle wpisaną wysokość i kupiłem nie sprawdzając tego. A sama nazwa sugerowała
Ja ten przód chcę w miarę niższy i nad nim główki czosnków i kwiaty werbeny, a z tyłu "mgiełka" kwiatostanów prosa
Na wiosnę koniecznie tulipany, bo wszystko będzie ścięte. Tam też zsuwa się śnieg, więc mógłby krzewy niszczyć, więc odpuściłem. Drzewa chyba też nie wcisnę.
Ja rozumiem , że ceny poszły w górę, ale za takie sadzonki nie dałabym tyle kasy.
Jak swoje kupowałam to też były to patyki ,ale miały 3m i płaciłam tanio bo po 50zł za sztukę.
Teraz patrzę , że po 4 latach cena tych brzóz to 80 zł,więc też nie zdrożały aż tak bardzo.
Z góry wiedziałem, że tak napiszesz, bo mam takie same odczucia. Jak nie znajdę wiosną lepszych, to kupię pewnie te (przepłacę). Choć to nie leży w mojej naturze, jestem oszczędny...