____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
wiekszosc z tych skarbow wykopalam z poprzedniego ogrodu i dzis bardzo sobie to chwale. Nie zapomne jak mezaty w pazdzierniku zaczal wykopki, jak tylko dzialke kupilismy. Żaluje, ze nie wykopalam jeszcze kilku roslin ale to co mam zrobilo ladna podstawe. Jutro od rana planuje sadzic runianki, bodziszki (te w skrzynce) i zadolowane żałobne od Aprilka, rodgersje i przesadze epimedia z donic do gruntu. Mysle, ze zapelnie 2 rabaty juz w calosci i wysypie kora. Znalazlam niedaleko fajne zrodelko z kora, taniej jak w marketach a jakosciowo niezla.
W przyszlym tygodniu musze wysadzic wszystkie klony palmowe i posadzic je raz jeszcze. Zapomnialam o waznej zasadzie, klony nie lubia zastoin wody w korzeniu, lubia wilgoc ale przepuszczalna. Musze wysypac keramzytu na co najmniej 10 cm potem dam troche piachu, ziemie z kompostowana kora i obornikiem i dopiero posadze. Przy tej mojej glinie boje sie zeby nie zgniły