Ewa, moj buczek Franken zostal okropnie okaleczony przez mroz, polowa brązowa. Tam za siasiadka facet wycial wszystkie drzewa i straszny przeciag od polnocy sie zrobil. Klon diabelki rowniez, moze sie zbierze, zabaczymy, koncowki musze podciac z drabiny. Mam troche strat po ostatnich dniach.
Byly klony palmowe gatunki na targach ale ceny ze czapki spadaly. Te nasze to moim zdaniem Emerald Lace, azurkowe, bardzo ladne. Mroz im nie zaszkodzil, bo stały osloniete.
Ogrod wchodzi w 3 rok, mam pare pomyslow na zmiany ale jak na razie nie udaje mi sie skonczyc sadzenia tego co mam

Tez kupilam begonie, koralowo pomaranczowe, uwielbiam je