GingerO napisał(a)

Hej, Onondaga potrzebuje dużo wody? To by tłumaczyło dlaczego moja tak powoli przyrasta.

U mnie rośnie jak wściekła a mokro nie ma. Ale widać kiedy potrzebuje wody bo zwiesza liście.

O, dziękuję Mrokasiu

TAR napisał(a)

Czytalam, ze kruszyna potrafi i w suchym i wilgotnym rosnac, zobaczymy. Te wierzbe zapisuje jako ostatecznosc, choc jako krzew calkiem fajny.

No myslalam o krzewie
Ma wtedy tylko mlodziutkie jednoroczne przyrosty w limonkowym kolorze

mrokasia napisał(a)

U mnie rośnie jak wściekła a mokro nie ma. Ale widać kiedy potrzebuje wody bo zwiesza liście.

Swoja mialam w lasku sosnowym na przechowaniu, nie bylo jej dobrze, bo nie kwitla, jesienia przenioslam i ma pełno kwiatow, musi byc jej ok. choc japonskie kaliny wysadzam z niektorych miejscowek, bo w bardziej suchym ladniej kwitna

Skoro masz tam tak mokro to może pomyśl o utworzeniu malej skarpy? Możesz cos w tym kierunku zrobić czy to jakas rabata przy granicy, tuż przy sąsiadach? Jezeli można to bym podsypala ziemi, piasku, kompostu i troche podniosła tę rabatę.

Nie ma takiej opcji by tam zrobic skarpe, to jest rabata srodkowa w trawniku, skarpa bylaby tam od czapy. Chce zmeinic tylko rosline ale nie robic rewolucji

TAR napisał(a)

Nie ma takiej opcji by tam zrobic skarpe, to jest rabata srodkowa w trawniku, skarpa bylaby tam od czapy. Chce zmeinic tylko rosline ale nie robic rewolucji

Możesz jeszcze wykopać mini oczko Rośliny już masz.

Roocika napisał(a)

Możesz jeszcze wykopać mini oczko Rośliny już masz.

Asiu, tez nie bardzo. To dodatkowe koszty i nakłady, ktorych nie przewiduje. Nie mam tam zasilania zeby podłaczyc pompę do prądu a oczko z glutami bez czyszczenia bedzie tylko wylegarnia komarow. Nie chce miec juz zadnych oczek, kaskadek i innych wymagajacych sporo pracy czyszczenia, oprozniania wody. Nawet zrezygnowalam z murowanej fontanny. 10 lat temu nie zastanawialabym sie nad tym. Teraz potrzebuje dokonczyc sadzenie i wreszcie odpoczac. Styknie mi wymiana roslinki

Kopiac pod rosline wywale duzy dól, zamiast tej gliny wrzuce piach i zobaczymy. On bedzie pewnie caly czs mokry ale wieksza szansa, ze roslina przezyje.

Nie planuje rewolucji.

Pokaze wam zabudowe podcienia, jestem zadowolona i to bardzo, do weekendu maja byc zrobione dechy i mogę urządzć pokój letni A dechy wczoraj przyjechaly sa przepiekne, bejca dobrana idealnie pod moj gust. Ciesze sie ze kupilam zaimpregnowane, moze nie modrzew ale za to ekonomicznie i ladne.

Ale piękny salon letni będziesz miała! Cudo!