Zostawiam pełen zachwyt nad zabudową tarasu w podcieniu. Rewelacyjnie to wygląda. Przepiękny stamtąd masz widok na ogród. Już sobie wyobrażam jak przyjemnie będzie tam posiedzieć w chłodniejsze dni.

tulucy napisał(a)

U mnie były duże i dużo. Aronia zajmowała coraz więcej miejsca. Ale może na taką trafiłam. Teraz też sobie posadziłam, ale już nie w rabacie.

Powaznie ?
Mam juz 10 lat, zadnych problemow

Super miejsce na 3/4 roku. Nie miałam tyle rozumu, żeby sobie takie coś zrobić - duży błąd. Jakie tam są wymiary, wydaje się być całkiem spore. Z niecierpliwością czekam na foty skończonego pokoju.

Cudownie wygląda przeszklony podcień, a widok bajeczny z niego! Też poproszę później o zdjęcia zrobionej podłogi i bohomazów na ścianie

Super to wygląda. Chyba nas tu wszystkich zje zazdrość jak pokażesz efekt końcowy

Tarasik w podcieniu lux i widoczki z niego Ania będziesz miała obłędne na ogród

Ja też nie mam żadnych problemów z aronią. U mnie nie ma odrostów, tworzy taki zwarty, nie za duży krzew. Mam ją bardzo długo. Nawet ładnie kwitnie, bardzo ładnie się przebarwia jesienią. Owoce cierpkie, po przemrożeniu niby ok, ale zbytnio za nimi nie przepadam. W zeszłym roku, owoce zostawiłam na krzaku dla ptaków, szybko je oponowały.
Taras zapowiada się super, będzie bardzo fajne miejsce do relaksu, w chłodniejsze wieczory No i ten widok na ogród

Kazdemu dziekuje za zachwyty mojego akwarium. Moge na razie pokazac co najwyzej bohomazy ale mile memu sercu dlatego sa dla mnie sztuka przez duze S.

Wisnia japonska i inne rzeczy widziane oczami dziecka

Ania, pomysł z "akwarium" jest doskonały Szczególnie przy uwzględnieniu pogody jaka nas "rozpieszcza" przez znaczną część roku

Ile lat ma autorka obrazków? Wydaje mi się, że to bardzo zdolne dziecko, całkiem serio myślę

P.S. Napisz mi przy okazji ile płaciłaś za dechy, dzięki

tulucy napisał(a)

U mnie były duże i dużo. Aronia zajmowała coraz więcej miejsca. Ale może na taką trafiłam. Teraz też sobie posadziłam, ale już nie w rabacie.

Ja bym nie nazwała tego odrostami, po prostu krzew przybiera na masie, pojawiają się nowe pędy tuż przy starych