No to czekamy jak wszystko da czadu w przyszłym roku

Nie wiem kiedy teraz będę… pewnie nie prędko bo byłam w zeszlym roku, ale w sumie to nie bylo co ogladac jeszcze

Jak cos to i ja zapraszam, Gosię masz obok przy okazji

Wiem, szkoda ze wtedy nie udalo nam sie spotkac. Ale Kwartecik byl na budowie Sama dzialka ma mnostwo uroku.

Progres konkretny, ładnie i lekko to wszystko wygląda Przyjemnie się ogląda takie młodziutkie nasadzenia

Buziaki zostawiam, miło mi bardzo

TAR napisał(a)

Daga podziwiam Cie za te sadzonki, wsadzilam je. Ale musialaś z precyzja chirurga je przygotowywac. Szacun

No trochę to było zbliżone do in vitro Ale uprzedzałam, że mikrusy Zakładam, że w gruncie pójdą w siłę

UrsaMaior napisał(a)

Progres konkretny, ładnie i lekko to wszystko wygląda Przyjemnie się ogląda takie młodziutkie nasadzenia

tia milo ale zdradliwie, bo wciaz mi sie wydaje, że za malo i za pusto no i dopycham kolanem w kazdy wolny skrawek

Helen napisał(a)

Buziaki zostawiam, miło mi bardzo

to mi miło, roslinki podzielone i raczej sie zaaklimatyzauja, czesci obcielam kwiatki, bo podlamane ale te nizsze jeszcze okwiecone. To są dwa rodzaje czyśćca? Po posadzeniu dostaly duzo wody a i wczoraj burza i podlalo. Normalnie jest jak powinno byc w maju, w nocy pada w dzien slonce. Niestety troche dzis wieje.

Magara napisał(a)

No trochę to było zbliżone do in vitro Ale uprzedzałam, że mikrusy Zakładam, że w gruncie pójdą w siłę

Absolutnie to zaden zarzut, pojda w sile, bo jak troche klaply po posadzeniu to dzis na bacznosc. Jak nic zlego sie nie zadzieje to za rok ładne kepki beda.

Dzis przyfrunie do mnie buczek Midnight Feather i kapadocki Aureum. Bardzo ładne klony, moj w glinie rosnie i dobrze mu tam. Wiosna wielobarwny teraz zielony.

Tak, dwa rodzaje czyśćca, ale nie pamietam nazwy tego niższego.

Ty masz kwaśną glebę TAR?

A to zalezy czy nawieziona czy rodzima. Rodzima kwasna ta nawieziona obojetna

Helen super ten niski nie bedzie sie pokladal