Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wiejski ogród Magdy

Wiejski ogród Magdy

Ichigo 14:58, 16 paź 2024


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 391
Narsilia napisał(a)
Ale mnie wystraszylyscie tymi nornicami , czasem widzę taki korytarzyk po wierzchu ale nigdy nie było zniszczeń tzn nic pogryzione itp ale jak w tym roku disadzilam tyle tulipanów to ciekawe czy im stołówki nie urządziłam no nic czekam do wiosny jak na szpilkach

Piękne to krokusiki jesienne u ciebie Madziu, muszę o nich pomyśleć

No ciekawe... Nie, żebym Ci życzyła nornicy, co to to nie. Najgorszemu wrogowi bym może życzyła, bo taki mały gryzoń potrafi siać prawdziwe spustoszenie w rabatach. Trzymam kciuki, aby Twoje tulipany doczekały wiosny

Pomyśl o krokusikach. One są dostępne teraz w sprzedaży. W zeszłym roku posadziłam je właśnie jakoś tak jesienią, kiedy już kiełkowały. I od razu zakwitły. Teraz, kiedy coraz mniej kolorów w ogrodzie, stanowią ładne dopełnienie rabat. U mnie rośnie odmiana Sativus.
____________________
Magda - Przemyśl Wiejski ogród Magdy
LIDKA 20:28, 16 paź 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10414
Kurde
A u mnie ryja ale ja im cyklon b aplikuje.
Mi nie żrą korzeni tylko podkopują i roślina podsycha jak nie zauważe w pore.
W tym roku dawałam im tabsy ze 4 razy tylko i nie dokuczały mi tak mocno jak w latach poprzednich.

Łażą koty sąsiadów i srają ale nie polują. Gonie z posesji.

Szkoda roślin i naszej kasy i pracy. Trzeba walczyć.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Ichigo 21:12, 16 paź 2024


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 391
LIDKA napisał(a)
Kurde
A u mnie ryja ale ja im cyklon b aplikuje.
Mi nie żrą korzeni tylko podkopują i roślina podsycha jak nie zauważe w pore.
W tym roku dawałam im tabsy ze 4 razy tylko i nie dokuczały mi tak mocno jak w latach poprzednich.

Łażą koty sąsiadów i srają ale nie polują. Gonie z posesji.

Szkoda roślin i naszej kasy i pracy. Trzeba walczyć.

Walczyć... Tylko jak? Jest jakaś sprawdzona metoda, która naprawdę działa? U mnie też łażą koty i mają nornice w głębokim poważaniu.
____________________
Magda - Przemyśl Wiejski ogród Magdy
LIDKA 21:25, 16 paź 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10414
Magda napisałam priv.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Ichigo 21:51, 16 paź 2024


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 391
LIDKA napisał(a)
Magda napisałam priv.

Dzięki, Lidka. Zastanowię się. Na razie mam opory, ale jak mnie szlag trafi, to kto wie...
____________________
Magda - Przemyśl Wiejski ogród Magdy
LIDKA 22:51, 16 paź 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10414
Ichigo napisał(a)

Dzięki, Lidka. Zastanowię się. Na razie mam opory, ale jak mnie szlag trafi, to kto wie...



Nic wbrew sobie nie rób.

Jak mi podkopały białą różę i prawie uschła , moje opory poszły w siną dal.
A podkopany i przewrócony dereń na pniu tylko resztki oporu pokonał.
No także ten....
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Ichigo 12:57, 19 paź 2024


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 391
Zdjęcia z czwartku. Takie sobie typowo wiejskie widoki:



San w pobliżu ogrodu:





Wschód księżyca:





____________________
Magda - Przemyśl Wiejski ogród Magdy
Monika83 20:23, 19 paź 2024


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3835
Ichigo napisał(a)
Zdjęcia z czwartku. Takie sobie typowo wiejskie widoki:


San w pobliżu ogrodu:





Wschód księżyca:





Magda to w pięknej okolicy masz działkę, super widoki
____________________
Mazowsze - Ogród hortensjowo różanecznikowy **Wizytówka
Ichigo 23:03, 19 paź 2024


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 391
Dzięki, Monika Nie jest to, moim zdaniem, jakaś szczególnie malownicza okolica, bo wokół Przemyśla są ładniejsze miejsca. W pobliżu jest jednak rzeka i tzw. Stary San, czyli starorzecze, w którym jest obecnie łowisko. We wsi jest też dwór z XIX wieku.





____________________
Magda - Przemyśl Wiejski ogród Magdy
Ichigo 23:28, 19 paź 2024


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 391
Zdjęcia z czwartku. Jak widać, pogoda dopisała. Oczyszczałam z chwastów rabatę główną i znowu sadziłam cebulki. Praca idzie mi dość mozolnie, bo odezwała się kontuzja kolana z wiosny. Chyba tym razem nie obejdzie się bez ortopedy.

Przyszły tydzień również zapowiada się pracowicie. Chcę wykorzystać piękną pogodę i ostatnie dłuższe dni przed zmianą czasu na zimowy. Potem mój czas przeznaczony na ogród znacznie się skróci. Ale jestem dobrej myśli. Jeśli chodzi o prace ogrodowe na ten sezon jestem bliżej końca niż dalej. Został fragment rabaty do odchwaszczenia i sadzenie reszty cebul. Mam też do posadzenia szałwie, które całe lato przestały w poczekalni na balkonie. I sadzonki malw i naparstnic. Połowa dalii jest już wykopana i przywieziona do Przemyśla. Oczywiście, co tylko mogę odkładam na przyszły rok. Jakoś wiosną mam więcej energii i zapału do pracy, więcej pomysłów i przemyśleń.

Rabata prawie odchwaszczona + miłorząb w jesiennych barwach (drugi z moich miłorzębów niestety nie przeżył lata):





____________________
Magda - Przemyśl Wiejski ogród Magdy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies