Forsycje posadziłam bym gdzieś na uboczu, ona w mojej ocenie zdobi tylko jak kwitnie na wiosnę. Bez podobnie, po kwitnieniu nie zdobi, ale za to jak kwitnie ładnie pachnie, go posadziłabym gdzieś gdzie odpoczywacie, trochę ukryty ale tak by zapach się roznosił. No a świdośliwa jest ozdobą prawie przez cały sezon Jej bym nie ukrywała, gdzieś na widoku, by można było poskubać owoce i by cieszyła oko, aż do jesieni jaśminowiec zależy jak duży będzie rósł, ja u siebie mam trzy różne. Jeden duży przy tarasie, miał ładnie pachnąć, nie pachnie, ale ładnie kwitnie i został. Pozostałe mam trochę poupychane A jesion to raczej duże drzewo, nie umiem się wypowiedzieć.

Bez początkowo był posadzony na końcu wąskiej rabaty nr 6, przy lewym górnym roku domku. Przesadziłam go, bo stwierdziłam że jednak nie ma sensu aby tam był. Tym bardziej teraz kied będzie w miarę wąskie przejście. Fajnie byłoby utworzyć jakiś cień między rabatą przy ujściu wody a domkiem, ale nie bardzo wiem co by tu pasowało.

Forsycje mogłabym dać za żywopłot nr 9, zdobiłabym póki nie podrosną trawy. Obecnie rośnie na przeciwko WC przed planowanym żywopłotem nr 8. Może tam by ją zostawić.

Jaśnim jest obecnie posadzony przy WC od strony zachodniej a tuż przed nim bez.

Z jesionem nie wiemy co zrobić.

To może bez i jaśminowiec zostaw tam gdzie są, zasłonią WC, a forsycje na żywopłot? Ja mam ją posadzoną przy bramie, na takiej rabacie, teraz żal mi ją wyrzucić, średnio mi się ona podoba, jedynie trochę wiosną, jak kwitnie, teraz bym jej nie sadziła.

Forsycje kupiłam żeby zbierać płatki na herbatę, jeden krzak. Stąd pomysł, aby była w części warzywnej.

Agnieszka_Z napisał(a)

Forsycje kupiłam żeby zbierać płatki na herbatę, jeden krzak. Stąd pomysł, aby była w części warzywnej.

A widzisz, to jest jakiś pomysł bym ją bardziej polubiła kiedyś nawet o tym czytałam, ale wyleciało mi to z głowy

Agnieszko, w rabacie 7 planujesz werbene i proso, obie rosliny bardzo dobrze znoszace susze. Chcesz dodac do nich bardzo lubiace wode hortensje? Wg mnie lepiej byloby posadzic krzewy lubiace te same warunki, czyli dobrze radzace sobie bez nadmiernego podlewania.

Z tego co widziałam na forum to zestawienie się sprawdza, stąd ten pomysł.
Przeszło mi przez myśl żeby na 7 posadzić jednak piwonie i jeżówki zamiast werbeny. Natomiast Wim's Red dać na rabatę 5.

Ewentualnie na 7 przesadzić Annabell a Wim's Red na 6.

To takie florystyczne zestawienia Werbena się mocno wysiewa i będzie się wysiewać w trawach. Niekoniecznie musi to być złe Gorzej jak w trawach wysiewają się inne trawy.
Piwonie i jeżówki to dobre zestawienie.

Hortensje zawsze potrzebują wodę, niektóre mniej, niektóre więcej. Ile dokładnie zależy też od gleby. Często mocne słońce pali ich kwiaty. Zastanów się, czy rzeczywiście chcesz aż tyle hortek. Wiem, że na fotkach wyglądają wspaniale Jaką masz glebę? Bo jeśli gliniastą, to pół biedy, glina trzyma wodę.

Wodę zbierasz czy masz dostęp do wog gruntowych?

Wody na razie nie zbieram, wszystko podlewam wodą z wodociągów. Glebę mam gliniastą.

Obecnie mam posadzone 10 hortensji Annabell Strong, 4 sadzonki Wim's Red tymczasowo posadzone i odłożyłam gałązki do ukorzenienia. Bardzo mi się podoba ich przebarwienie jesienią. Dostałam też 8 patyczków Polar Bear, sa już w ziemi w doniczce, przez zimę będą w szklarni.

Wydaje mi się, że Wim's Red ładnie by wyglądały na tle Memory (różowe krokpi) a te zielone to Polar Bear.

Dużo hortek. Na Lubelszczyźnie chyba masz więcej opadów niż w Wielkopolsce - moje strony rodzinne.