Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Gosi

Ogródek Gosi

LIDKA 07:41, 29 sty 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10413
Gosiu sezon rozpoczełaś szybko. Mój sasiad ma żywopłot z sosny czarnej. Igieł masa, trawnik im pod nimi wyginął. Są niezbyt ogrodowi i mają gołą ziemie. A ja mam mnóstwo pyłu wiosną. Na czarnych meblach tarasowych.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
TAR 12:41, 29 sty 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10764
Ten wiekszy kuzyn wyglada mi na Jelene
U mojego dzis zauwazylam pierwszy pręcik czerwonosci. Kwitnie tez kalina Dawn i caly czas bambus niebianski. Na kulkowych skimmiach pokazuje sie miniaturowe kwiatuszki.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
inka74 20:10, 29 sty 2025


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Dokładnie to samo chciałam napisać co Tarcia. Kwiaty ma bardzo w stylu Jeleny.
Jak widzę ten stos suszu z tui to aż coś się we mnie trzęsie. Bo mnie to czeka w tym roku, już się nie wywinę. Nie cierpię tej roboty. Zawsze po takiej akcji mam te drobiny wszędzie, łącznie z bielizną. Nie pytaj proszę, jak się tam znajdą. Nie wiem. Już kaptur nawet zakładam i golf.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Margo2 23:02, 30 sty 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2178
Alija napisał(a)
Gosiu , podziałałaś ogrodowo, brawo. Ja też już się zabrałam za ogród, bo u nas pogoda taka, że grzech by było siedzieć w domu. Bardzo by mi się jeszcze jakiś śnieg lub deszcz przydał, bo w takim tempie to się staw do wiosny wodą nie wypełni.
Oczar przepiękny.


Cały czas myślę o tym Twoim stawie Co to będzie w sezonie.
U nas zapowidaja jakies opady, ale przy dodatniej temperaturze, wszystko będzie od razu sie topić i niej daj boże wiatr i wszystko wyschnie.

Basieksp napisał(a)
Śliczny ten oczarowy kuzyn ten mały też ma swój urok

No niby ten mikrus ma swój urok, ale myślałam, że mimo wszystko bedzie miał większe kwiaty.
Zastanawiam się co z nim zrobić, bo trochę szkoda miejsca na coś co słabo kwitnie, a potem w sumie nie ma żadnego pożytku. Ale jak zwykle żal się pozbywac każdej roslinki.

LIDKA napisał(a)
Gosiu sezon rozpoczełaś szybko. Mój sasiad ma żywopłot z sosny czarnej. Igieł masa, trawnik im pod nimi wyginął. Są niezbyt ogrodowi i mają gołą ziemie. A ja mam mnóstwo pyłu wiosną. Na czarnych meblach tarasowych.


Gdybym nie grabiła igieł też bym miała pustynię. Ale mimo wszystko rośliny jakoś sobie tam radzą. Nie wiem jak jest u sąsiada, bo gałęzie zaczynają przechodzić na jego strona. Trochę mi głupio, ale sadząc sosnę nie zdawałam sobie sprawy, że ona taka wielka urośnie. Byłam wtedy totalnym laikiem. A teraz nie wyobrażam sobie ogrodu bez niej.
Na razie sąsiadami żyjemy w dobrych stosunkach
Wiem o czym mówisz jesli chodzi o pyłek na meblach. Mam tylko 2 sosny, wyobrażam co się dzieje jesli sąsiad ma z nich żywopłot

TAR napisał(a)
Ten wiekszy kuzyn wyglada mi na Jelene
U mojego dzis zauwazylam pierwszy pręcik czerwonosci. Kwitnie tez kalina Dawn i caly czas bambus niebianski. Na kulkowych skimmiach pokazuje sie miniaturowe kwiatuszki.


Może masz rację? Muszę pooglądac zdjęcia w necie. Jeśli chodzi o drzewka i krzewy to mój jedyny akcent. Nie mam więcej kwitnących o tej porze roku. Za to pokazały się ranniki

inka74 napisał(a)
Dokładnie to samo chciałam napisać co Tarcia. Kwiaty ma bardzo w stylu Jeleny.
Jak widzę ten stos suszu z tui to aż coś się we mnie trzęsie. Bo mnie to czeka w tym roku, już się nie wywinę. Nie cierpię tej roboty. Zawsze po takiej akcji mam te drobiny wszędzie, łącznie z bielizną. Nie pytaj proszę, jak się tam znajdą. Nie wiem. Już kaptur nawet zakładam i golf.


Iwonka, ja jeszcze nigdy nie czyściłam tuj. Tylko tak od niechcenia cos tak spadło to sprzątnęłam.
Teraz widzę, że to był wielki błąd. Tak samo jak nieregularne cięcie. Mam zamiar w tym roku porządnie się tym zająć.

Wczoraj wzięłam urlop, żeby wykorzystać ładną pogodę i popracowałam tylko 2 godziny. Cały czas coś się działo.
Ale udało mi się posprzątać cały przód z suchych gałezi. Nie sprzątam liści lezących na ziemi. Tym zajmę się jak juz bedzie zupełnie ciepło i wszystkie robaczki wylezą.
Nadchodzi ochłodzenie i teraz bardziej skupię się na czyszczeniu tuj i ich cięciu.

Moje początki wiosny

U niektórych juz kwitną ciemierniki. U mnie dopiero w pąkach



Wychodzą przebiśniegi

____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
TAR 11:29, 31 sty 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10764
inka74 napisał(a)
Dokładnie to samo chciałam napisać co Tarcia. Kwiaty ma bardzo w stylu Jeleny.
Jak widzę ten stos suszu z tui to aż coś się we mnie trzęsie. Bo mnie to czeka w tym roku, już się nie wywinę. Nie cierpię tej roboty. Zawsze po takiej akcji mam te drobiny wszędzie, łącznie z bielizną. Nie pytaj proszę, jak się tam znajdą. Nie wiem. Już kaptur nawet zakładam i golf.


Iwonka ciesz sie, ze to nie sa np. jałowce Cone Gold, Hibernica, Suecica. Te to maja szpilki ostre i bolesne jak dotykasz a sypia na potegę. W pierwszym ogrodzie sie z nimi tak wrobilam. Gorsze jak swierki kłujące.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Basieksp 12:04, 31 sty 2025


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12392
Moje tuje też czekają na czyszczenie. Już widzę, że naprawdę dużo tego będzie, mnóstwo już się wysypało a ile tego jest jeszcze w środku. Też jestem zawsze przy tym, brudna, podrapana, włosy mam jak druty przy tym, bo czapki nie zakladam i tak bym ją zgubiła. Mam podrapane przedramiona, mimo długiego rękawu i rękawic. No i kilkanaście dużych worów sucholców.
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Margo2 12:17, 31 sty 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2178
TAR napisał(a)


Iwonka ciesz sie, ze to nie sa np. jałowce Cone Gold, Hibernica, Suecica. Te to maja szpilki ostre i bolesne jak dotykasz a sypia na potegę. W pierwszym ogrodzie sie z nimi tak wrobilam. Gorsze jak swierki kłujące.


Zgadzam się w 100%. Też nie lubię jałowców. Na dokładkę bardziej chorują niż inne iglaste.


Basieksp napisał(a)
Moje tuje też czekają na czyszczenie. Już widzę, że naprawdę dużo tego będzie, mnóstwo już się wysypało a ile tego jest jeszcze w środku. Też jestem zawsze przy tym, brudna, podrapana, włosy mam jak druty przy tym, bo czapki nie zakladam i tak bym ją zgubiła. Mam podrapane przedramiona, mimo długiego rękawu i rękawic. No i kilkanaście dużych worów sucholców.


Ja wolę mieć czapkę na głowie. Jakoś czuję się bezpieczniej, że mi nic we włosy nie wlezie.
To ja aż taka poharatana nie nie jestem. Wole nawet zmarznąć i zrobić to teraz kiedy jestem grubo ubrana. Mnie jeszcze czeka wyszarpywanie z tujowego żywopłotu winobluszczu. To dopiero będzie wyzwanie. Będę musiał nurkować pomiędzy gałęzie, żeby wydłubać korzenie tego chwasta. Oczywiście usadowił się przy samej siatce.
Całe szczęście, że brabanty nie mają takiego suszu jak szmaragdy
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
GorAna 19:58, 31 sty 2025


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16427
Gosiu, już działasz ogrodowo, a ja tylko oglądam
Te oczary wyglądają jak krzewy z zaczarowanej krainy
Czego to natura i ogrodnicy nie wymyślą
Piękne są
____________________
Ania Wizytówka **** W kamiennym kręgu od początku
Margo2 22:47, 31 sty 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2178
Aniu, bardzo lubię oczary. Żałuję, że nie mam więcej miejsca. Podobają mi się nie tylko ich kwiaty, ale pokrój i jesienne przebawienia
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Gruszka_na_w... 13:01, 01 lut 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Niezły urobek miałaś z tego sprzątania. Zachwyciły mnie frędzelki oczara. U mnie rosną tylko oczary wirginijskie, a one kwitną późną jesienią. Wtedy ich kwiecie nie jest aż tak wyeksponowane jak u tych kwitnących pod koniec zimy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies