Tam pod domem masz opaskę porośniętą mchem? Pięknie to wygląda
Czereśnie jak się rozrosły zawsze można przyciąć, Ja tak planuję ze swoimi robić, będę wycinać gałęzie które będą przeszkadzać czy nadmiernie zacieniać róże.
Gosiu niech wszystkie sprawy rozwiążą się pomyślnie
Nie mam takich doświadczeń z cyklamenami. Nie mam pojęcia jak szybko się rozrastają. Wiem tylko, że dyskowate, czyli te wiosenne u mnie bardzo słabo się przyjmują.
Ale nie odpuszczę i wiosną kupuję kolejne.
Uwielbiam te maluchy.
Współczuję kłopotów z ręką.
Marcin, jak się nie miało czasu, albo możliwości na posadzenie w gruncie, to i doniczki nie pomogą.
Chociaż ja jeszcze może kupię tulipany i posadzę do doniczek, bo mi się strasznie podobają takie donice.
Mirko, tak, na kostce jest mech. To północna strona domu. Mi też to się podoba, dlatego nie usuwam.
Moja czereśnia jest już stara i ma bardzo grube gałęzie. W tym roku obcięłam ją o połowę, a i tak ma jakieś 3 m wysokości. Za późno zaczęłam ją ciąć.
Sprawy się częściowo rozwiązały.
Dzisiaj zmarła moja teściowa, po wielkich męczarniach. Dlatego odetchnęliśmy z ulgą.
Będzie mi jej bardzo brakowało, bo dobrze się dogadywałyśmy. Dużo mnie nauczyła i traktowała jak córkę.