Przy ścieżce

Magara 22:12, 11 maj 2025

Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9790

vita napisał(a)

Ustaliłam sobie cztery priorytety

1 robię listę zadań na dzień i listę zadań na sierpień

2 wstaję wcześniej i nie patrząc na pogodę wychodzę do ogrodu

Vita, trzymam kciuki za Ciebie i Twój ogród

W tej właśnie kolejności

Punkt 1 jest mi bardzo bliski - ja "listowa"

Nawet sobie zapisuję, ile mniej więcej mi dana robota powinna zająć czasu, z zapasem - unikam frustracji

Punkt 2 - kontrowersyjny, ale też trzymam kciuki za realizację

____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty

vita 21:05, 15 maj 2025

Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4845

Do góry

Roocika napisał(a)

Rzeczywiście pięknie się prezentuje ta piwonia.
W tym roku piwonie jakieś słabsze i mniejsze się wydają. Może taki rok?

Ja też mam ostatnio problem z nadgarstkiem

Rok kiepski, u mnie najpierw przymrozki, teraz leje bez opamiętania. Deszczówki szkoda, bo wszystko co mogłam napełniłam, reszta zwyczajnie przelewa się.
Ulżyłam swoim nadgarstkom, mniej używania szpikulca, więcej haczki

____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum

vita 21:07, 15 maj 2025

Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4845

Do góry

Roocika napisał(a)

Tyle dziewczyny piszą o epimediach, że pewnie się skuszę na próbę i też posadzę gdzieś pod brzozami.

Sadź, doskonała roślina zadarniająca. U Ciebie sprawdzi się doskonale

____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum

vita 21:17, 15 maj 2025

Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4845

Do góry

sierika napisał(a)

Na horyzoncie kroi się..i owszem, pytanie czy ogrodniczka nie wyfrunie w letnią dal?

Epimedia uwielbiam, zapałałam miłością do nich na tyle, że żadnych ograniczeń w ich ilości nie przewiduję. Przy okazji pytanie o przesadzanie stopowców, kiedy? jak? i w ogóle proszę o fachowy komentarz.

Nic łatwiejszego, jak dzielenie epimediów wczesną jesienią. U mnie rozrastają się bardzo szybko.
Co do przesadzania stopwców jw. Emodi lezie najbardziej, wystarczy szpadlem wyciąć, nie patrząc na nic. 'Spotty Dotty' nie przesadzałam i nie dzieliłam, ale pewnie tak samo.
Dysosma to nie wiem, chyba się sieje, chociaż nie bardzo wiem jak, bo kwitnie czasami, a zielone parasolki znajduję co i rusz.
Lato? Pożyjemy zobaczymy

____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum

vita 21:29, 15 maj 2025

Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4845

Do góry

Magara napisał(a)

Vita, trzymam kciuki za Ciebie i Twój ogród W tej właśnie kolejności
Punkt 1 jest mi bardzo bliski - ja "listowa" Nawet sobie zapisuję, ile mniej więcej mi dana robota powinna zająć czasu, z zapasem - unikam frustracji
Punkt 2 - kontrowersyjny, ale też trzymam kciuki za realizację

Każde teraz wsparcie dla mnie na wagę złota

Zimno i mokro, ale działam. Jak nastaną upały, to niewiele już dla ogrodu zrobię. Gumowce i płaszcz pd. trzeci dzień, a ile roboty pchnęłam

____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum

vita 21:47, 15 maj 2025

Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4845

Do góry

Leje u mnie z przerwami, nie mam gdzie już gromadzić deszczówki, szkoda.
Idealny czas w ogrodzie na glinie do usuwania chwastów. Wykorzystuję te sprzyjające okoliczności, chociaż miło nie jest. Robię roszady, przenoszę rośliny, bo może wykonawca trawnika jednak zdecyduje się na realizację umowy. Z resztek kostki udało się ułożyć dwa placyki

Jeden dla konwalii, które lada dzień, nie mogę się doczekać

a jeden dla hortensji pomorskich, które też czekają na swój czas, ale już to widzę

Dereń Cloud Nine ciągle piękny, a jeszcze w zeszłym roku żałowałam, że go kupiłam.
Jak brzydkie kaczątko

____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum

vita 22:14, 15 maj 2025

Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4845

Do góry

Od kilku lat planowałam dosadzić w tym miejscu azalie o białych kwiatach. Zrobiłam to w tym roku, wczesną wiosną. Jedną azalię przeniosłam z innej części ogrodu, drugą zakupiłam. W ciemno, z etykietą z białym kwiatem. Pomna różnych pomyłek, na wszelki wypadek wróciłam do sklepu i zakomunikowałam, że jak nie zakwitnie biało- wykopuję i zwracam

Bieli kwiatów jeszcze nie bardzo widać, ale kompozycja się ułożyła. Azalie, w tle dereń i kalina angielska, u stóp cebulica hiszpańska (u mnie chwast nad chwasty, ale ładna). Dla mnie gra

Kamasje pomimo niesprzyjających warunków trzymają kwiaty. Zaczyna kwitnąć piwonia 'Early Winflawer', jedna z moich ulubionych i jak dotąd niezawodnych.