Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przy ścieżce

Przy ścieżce

vita 23:08, 14 sie 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4635
April napisał(a)
Czy to floksy divaricata? U mnie zanikły, nie wiem czemu. Może za sucho. Podobnie bożykwiaty.
Piękne obrazki, ładne kompozycje i tyle ciekawostek
Z przyjemnością oglądam.


Tak, to floksy divaricata. U mnie też kiepsko rosną. Podobnie jak bożykwiaty. Pojawiają się, zanikają, do wiosny śladu po nich nie ma
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 23:14, 14 sie 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4635
sylwia_slomczewska napisał(a)

Cuda U mnie epimedia mają za ciężką ziemię nie chcą przyrastać wcale, przestałam się już przejmować, choć szkoda. Twoimi storczykami się zachwycam, obuwiki wymiatają W takich ilościach nawet ogród botaniczny w Krakowie nie ma


A to mnie Sylwia dowartościowałaś Ze storczyków jestem bardzo dumna. Duży trud, a i efekt też chyba godny pochwały?

____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 23:28, 14 sie 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4635
Joku napisał(a)
Pamiętam Mirka kępkę twoich floksów, zawsze wpadały mi w oko. Nawet się zastanawiałam czy ich nie nabyć.
Bardzo mnie cieszy że nam się Vita rozpisała i rozfotografowała . Tyle ciekawostek i wszystkie takie dorodne.


Rozpisywanie i rozfotografowanie jest u mnie cykliczne, jak widać Ale jestem
Dorodność roślin za chwilę U mnie też hortensje dopisały w tym roku
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 23:33, 14 sie 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4635
sierika napisał(a)
Och i ach, cóż więcej....

Pstryknęłam kilka fotek u siebie /kilka bo czekam na nowe baterie do aparatu/, chyba jednak nie wstawię, żeby nie czerwienić się.


Zaglądałam, ale fotek brak Ewo
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 23:38, 14 sie 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4635
Alija napisał(a)


Wiktorio, piękne piwonie, szkoda, że ich kwiaty są takie delikatne, wrażliwe na deszcz, wiatr, słońce. Może właśnie przez to tak zachwycają, bo ich uroda taka ulotna.
Ja nie byłam taka odważna, przycięłam tylko dwa pędy, ładnie wypuściły nowe, ale na nich nie było pąków kwiatowych. Zakwitną za rok? Zastanawiam się .
Wiktorio, masz przepiękny ogród, zachwycający.


Alu, twoja odwaga jest z kategorii cnót ogrodniczych. Ciąć, zwłaszcza niektóre rośliny trzeba z namysłem i umiarem. Ja mam ciężką do tych czynności rękę. W zeszłym roku udało mi się znakomicie, po tym roku mam obawy. Może pogoda była nie sprzyjająca? Okaże się
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
sylwia_slomc... 23:39, 14 sie 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87599
vita napisał(a)


A to mnie Sylwia dowartościowałaś Ze storczyków jestem bardzo dumna. Duży trud, a i efekt też chyba godny pochwały?


No pewnie
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
vita 23:55, 14 sie 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4635
Margo2 napisał(a)

Miałam przyjemność odwiedzić ogród Vivy. Ale i Twój. Nie powinnaś wcale mysleć, że Twój ogród jest gorszy. Jest bardzo rozważnie zaprojektowany, z pięknymi architektonicznymi wstawkami. Rewelacyjny podział na część warzywną i ozdobną.
Uwielbiam te twoje murki.
Ale czytając Twoje słowa pomyślałam o sobie.
Tak mi sie podobają wasze ogrody, a sama nie potrafię czerpać z nauk.
Kupiłam sobie własnie stopowca 'Spotty Dotty', ale pewnie zaniknie jak większość cieniolubnych, które kiedys kupowałam. Przepadły sangwiwarie, trójlisty, tarczownice.
Ale stwierdziłam, że spróbuję. Chciałabym spróbowac jeszcze raz z tamtymi tez.
Chociaz w tych naszych ogrodach to czasem nie można nic zaplanować. W tym roku połowa piwonii, irysów nie zakwitnie. Na dokładkę zanikają mi kamasje.




Ewa, nie bądź taka. Obiecałaś.
Chciałabym zobaczyć co się zmieniło w Twoim ogrodzie od mojej obecności w nim.
Może bym znowu przyjechała jakbyś zachęciła


Chyba odczuwamy podobnie. Z upływem lat zaczynam godzić się z rzeczywistością. Ogarniam jedną trzecią ogrodu, którą mogę pokazać, reszta żyje swoim niewesołym bytem. I niewiele się już zmieni.

____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 23:56, 14 sie 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4635
ewsyg napisał(a)
Wiktorio, same cudności.


Dziękuję z serca
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 00:11, 15 sie 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4635
Hortensje z pędów od Mirki, zachwyciły mnie i chciałam mieć je w swoim ogrodzie. Nazywam je pomorskimi, podobnie określa je Mirka, tutejsze/tamtejsze, stare odmiany. Dla mnie to wystarczający powód aby otoczyć je atencją. Krzewy mają pięć lat i chyba tylko dzięki łagodniejszym zimom tak ładnie zakwitły.










____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 00:53, 15 sie 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4635
Z moich licznych podróży ogrodniczych zachował mi się zachwyt niebiesko kwitnących hortensji w przydomowych ogródkach. Zachodziłam, prosiłam, dostałam Pięć lat i oto:

Te nazywam wołyńskimi, bo rosną na pograniczu i możliwe, że mogą pochodzić stamtąd.
To tylko kilkanaście kilometrów, dzielących tu i tam.









Mam jeszcze jedną niebieską kilkunastoletnią hortkę od kolekcjonera z Końskowoli. Mówił, że przywiózł ją z Francji i, że kwitnie na jednorocznych pędach. Nie kwitnie na jednorocznych, ale niebieszczy się cudnie!



____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies