laurowisnia
17:25, 15 lip 2015
Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Reniu, no nie pomogę, ja zamawiałam ją wiosną z netu, ale coś napiszę.
Ewo, no właśnie, czy ona będzie mieć więcej pomarańczu, czy żółci, a może trochę choć różowego, czekam na następne kwiaty.
Dorotko, wszystkie te róże o które pytasz to nówki u mnie i jeszcze ich dobrze nie poznałam. Oprócz Giardiny, która ma taki zimny odcień różu i do ciepłej Alexandry z lekkim początkowym muśnięciem pomarańczu może nie pasować. Giardinia rośnie zdrowo ale powoli.
Margaretę kupiłam dla jej obfitego kwitnienia z przeznaczeniem koło Alchymista, z drugiej strony miałam posadzić róże lawendowe gdyż akurat te planowałam kupić a gdzie indziej nie miałam dla nich miejsca, na razie jest lawendowy Dieter M., dalej Elfe, z którą nie miałam co zrobić. Przed ma iść tawułka ciemny fiolet.
Do Margarety pasuje mi właśnie bardziej fiolet niż ciemne bordo Munstead, do którego dobrałam Charlotte, chciałam jakąś cytrynową, obok mam też białą i Alexandrę, która z fotek wydawała się, że będzie jaśniejsza, czekam na następne kwitnienia.
Przy Margarecie posadziłabym coś w typie Cardinal de Richelieu, ale ona raz kwitnie, nie mam u siebie nic takiego z ciemniejszego fioletu co mogłabym polecić. Może popatrz na Purple Lodge.
I pooglądaj jeszcze, może Tobie takie zestawienie pasuje i już.
Ewo, no właśnie, czy ona będzie mieć więcej pomarańczu, czy żółci, a może trochę choć różowego, czekam na następne kwiaty.
Dorotko, wszystkie te róże o które pytasz to nówki u mnie i jeszcze ich dobrze nie poznałam. Oprócz Giardiny, która ma taki zimny odcień różu i do ciepłej Alexandry z lekkim początkowym muśnięciem pomarańczu może nie pasować. Giardinia rośnie zdrowo ale powoli.
Margaretę kupiłam dla jej obfitego kwitnienia z przeznaczeniem koło Alchymista, z drugiej strony miałam posadzić róże lawendowe gdyż akurat te planowałam kupić a gdzie indziej nie miałam dla nich miejsca, na razie jest lawendowy Dieter M., dalej Elfe, z którą nie miałam co zrobić. Przed ma iść tawułka ciemny fiolet.
Do Margarety pasuje mi właśnie bardziej fiolet niż ciemne bordo Munstead, do którego dobrałam Charlotte, chciałam jakąś cytrynową, obok mam też białą i Alexandrę, która z fotek wydawała się, że będzie jaśniejsza, czekam na następne kwitnienia.
Przy Margarecie posadziłabym coś w typie Cardinal de Richelieu, ale ona raz kwitnie, nie mam u siebie nic takiego z ciemniejszego fioletu co mogłabym polecić. Może popatrz na Purple Lodge.
I pooglądaj jeszcze, może Tobie takie zestawienie pasuje i już.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
Agata - Ogród w cieniu brzozy