Tak jak piszesz, ogród w którym dobrze by się odpoczywało, można poczytać książkę, żaden kwiatek nie odciągnie od lektury. Ogród zresztą został stworzony chyba z myślą o pielgrzymach.

A co w ogródku na własnch zagonkach?

Ano właśnie? U ciebie też upał?

Agatko ,widzę że na wyjeździe byłaś ,ogród ktoś doglądał ,czy żył swoim życiem ?

Upał u mnie jak chyba wszędzie, Reniu całkiem sobie nie pozostał. Gorzej, że teraz znowu zostanie na trochę, już sam z tymi temperaturami.

Moje zagonki takie zastałam.

Ale pięknie!!!

Do mnie nie przemawiaja ogrody w których nie ma kwiatów. Niby ładne i zadbane, ale to nie moja bajka. Twój ładniejszy

Agatko ,ślicznie ,ta nowa rabatka z tamtego roku urocza ,muszę przesadzić ponsteony od ciebie ,bo słabo się przebarwiły ,chyba lubią więcej słońca .Też ,zostawiam ogród na dwa tyg ,tata będzie trochę doglądał .pozdrawiam

Przepiekne miejsce - i te płaskie ekrany! Mistrzostwo