Anito, strzał w dziesiątkę!
Renato, u mnie susza teraz większa niż w lecie, choć trochę wczoraj i dziś wreszcie pokropiło, łopaty nie mogłam wbić.
Aganiu, dziekuję, muszę zaglądnąć na Twoje wrzosowiska, których nie mam.
Ewiku, te ciemne to bardzo podobnie wyglądają.
Rene, do gruntu, nic nie sieję przez ślimaki, a ciemne to driakiew purpurowa, mieszankę kolorów miałam i jedna się taka trafiła.
Mirko, w zbliżeniu to za bardzo malinowy wyszedł, ale na fotkach rabaty już kolory bardziej naturalne.
Gabrielo, Marto właśnie wczoraj musiałam częściowo wyciąć rozchodnika bo znowu pojawiły się gąsienice. W pierwszym roku zupełnie je ścięłam. Mam nadzieję, że w przyszłym już ich nie będzie.
Jesień, plony jakieś mus pokazać, niewiele ich u mnie ale trzy melony udało mi się wyhodować, jest też arbuz ale podjedzony przez ślimaki. I czekam na dynię piżmową, nigdy nie wiem kiedy je można zrywać.