Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w cieniu brzozy

Ogród w cieniu brzozy

laurowisnia 14:25, 20 kwi 2016


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Sylwia, ja mam dwa drzewka, brzoskwinię i gruszkę wsadzone w wiadra bez dna. Z jabłoni, wiem, że im smakują te posadzone na antonówce.
Tulipany od początku w donicach, a nawet byliny, pierwsza była hosta, chyba z pięć lat już w niej jest i coś się nie rozrasta. Przypomniałam sobie o niej, wysadzę ją, bo hosty już jakiś czas temu zostawiły w spokoju.

Aniu, Gosiu, koty są jednak różne pod tym względem, pisałam wcześniej, że pojawił się u mnie tej wiosny nowy, widać, że poluje na nie, łupy jednak zanosi do swoich właścicieli.

Izo, witaj, z psem mnie zaskoczyłaś, może jednak dzięki niemu mniej szkód.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
Filomena 14:30, 20 kwi 2016


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Przepiękną masz tę białą magnolię, sama chciałam mieć czysto białą, ale jak wreszcie zakwitła to okazał się róż majtkowy- no cóż jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma
Biel - niezmiennie zachwyca o każdej porze roku
pozdrawiam i życzę udanej walki z wiatrakami
____________________
Filomena-w zielonej aptece
laurowisnia 14:55, 20 kwi 2016


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Pszczelarnia napisał(a)
Glotox?
Czytałam ostatnio, że tylko silne gazy i metan pod ziemią mogą je na stale wypędzić z zajmowanych siedlisk.


Piękne szachownice. Masz je dłużej?


Z tymi gazami to się nie zmierzę, próbuję pierwszy raz z tą trutką, po dziesięciu latach podchodów. Na stałe to się chyba nie da, bo dwa lata ich nie będzie, a później znowu jakieś zbłądzą do nas. Żeby one tak trochę chciały skubnąć, a resztę nam zostawić. Współpracy mogłyby się nauczyć.

Szachownice mam długo, zaraz jak odkryłam, że mam szkodniki w ogrodzie to pierwsze co wyczytałam to to, że szachownic nie jedzą, a nawet miały odstraszać, więc kupiłam. W pierwszym roku są mało efektowne, niskie i małe kwiaty. Sadziłam też białe w międzyczasie ale w bardziej mokrym miejscu i tam zanikły szybko.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
laurowisnia 14:59, 20 kwi 2016


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Filomeno, one wszystkie są piękne o tej porze roku. Może pomyślisz, czy nie znaleźć miejsca również na tą białą?
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
Filomena 15:02, 20 kwi 2016


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
mam 6 odmian, ale ogród jakoś nie chce się powiększyć
nie mam już miejsca na następne więc oglądam z zachwytem u innych
____________________
Filomena-w zielonej aptece
laurowisnia 15:09, 20 kwi 2016


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
No, to już dużo. I wszystkie różowe?
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
Filomena 15:17, 20 kwi 2016


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Na szczęście nie. Postaram się je pokazać wszystkie sukcesywnie w tym roku u siebie, na razie kwitnie jedna, reszta w blokach startowych jak to na wschodzie.
____________________
Filomena-w zielonej aptece
margaretka3 09:39, 21 kwi 2016


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Agatko, wszystkie byliny sadzisz w donicach? Czy tylko niektóre?
Ja cebulowe wszystkie w doniczkach, a i tak jedną doniczkę wyciagnęłam przedwczoraj na różance, żadnej cebulki w niej nie było, nie zgiły na pewno, bo tam sucho dosyć przez zimę było. Weszło coś do doniczki? I świeże tunele wczoraj uklepałam, zobaczę dziś, czy znowu tunel zrobi i nakarmię dziada
Aha, a czy to coś daje owocowym, że w wiadrze bez dna, skoro od dołu mogą wejść? Czy od dołu nie wchodzą?, głupieję już.
____________________
Gosia - Ogród od nasionka z widokiem na Lanckoronę
laurowisnia 12:22, 22 kwi 2016


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Gosiu, tylko te cenniejsze, te świeżo kupione, które zauważyłam, że ktoś się dobrał do nich. Przesadzam później choć aktualnie jakieś tam mam w donicach, nie ruszam bo grasują u mnie. Hostę mam najdłużej, odrosła z jednego 2cm korzonka. Tulipany i lilie mam w donicach od lat, nigdy mi nie wyjadły, choć niektóre z nich są głębiej wsadzone. Znajomej podobno wchodziły górą.
Owocowe wsadzone w wiadra, takie długości 40cm, pomyślałam, że tak głęboko się nie podkopią. Miałam akurat takie stare z dziurawym dnem.

Moje pierwsze tulipany, miłego weekendu.

____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
07_Rene 12:39, 22 kwi 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Piékne tulipany
A jakiego masz bodziszka himalajskiego? Ja myślałam o odmianie 'Gravetye'. Kiedyś widziałam go u Monty Dona (w jakimś ogrodzie wyjazdowym), całą skarpę zadarniał, pięknie wyglądał. Patrzyłam, że są też inne odmiany, ale nie wiem, które są warte uwagi.
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies