Aniu, nie chcę się licytować - też mam glinę, tylko na mniejszej powierzchni, hihihi

Może uda mi się pokazać "ślizg nieplanowany" na moich alejkach po deszczu

Bo o tych urokach podłoża glinianego nikt nie wspomniał ...
Macie rację - jak mokro to nie da się robić bo lepi się do butów, szpadli, łopatek, a jak sucho to nic w nią wbić nie można już nie mówiąc o wykopaniu lub wyciągnieciu. Natka marchewki zostaje w ręku, a marchewka jak zabetonowana. Na rabatach po wielu latach dodawania ziemi ogrodniczej, kompostu, juz jest lepiej, ale jeszcze mam miejsca, że ... lepiej nie mówić !
pozdrawiam "zmokłą kurę "
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ...
ogrodoweimpresjejolki
+++
zapraszam na balkon +++
wizytówka-ogrodoweimpresjejolki
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]