Agacia
19:25, 03 maj 2012

Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 1445
Jeden pies w naszej rodzinie (border collie) też tak reaguje. Na każdy hałas, ale burza i fajerwerki to największa zmora. Podobno psy chowają się do kibelka, bo chcą być blisko rur - 'wiedzą', że one idą do ziemi, czyli to takie uziemienie jakby
Nie wiem ile w tym prawdy, ale tak słyszałam. Natomiast mój labutek od urodzenia rósł w burzach (akurat taka wiosna, powodziowa zresztą, była) i na budowie (piły, szlifierki i inne wiertarki) i wszelakie hałasy nie robią na nim najmniejszego wrażenia


____________________
~ W ogrodniczkach ~
~ W ogrodniczkach ~