Mala_Mi
09:30, 18 sie 2012

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Spoko ja dziś wstałam o 5 i też z kawusią wyszłam na papieroska... i co????? W piżamce dobrałam sie do sektorków... i zrobiłam wstępnie coś takiego..... (z przesadzaniem też tak mam ....kilka razy z kąta w ką t...). M spał, wiec nie widziałco wyczyniam..a ja kwstał to już było po ptakach...... komentarza udaję, że nie słyszałam.... Jeszcze do korekty.... ale tu potrzebuję spokoju...by po wyrównywaniu było jeszcze z czego wyrównywać...
Jest to czynność, której chyba nie było na liście powodującej Wasze liczne komentarze... i tadam, tadam... mój pierwszy w życiu bonsai ( wierzba hakuro się nie liczy.... bo coś wcześniej pociachałm i tak jest do wyrzucenia...)
A teraz nie chwalić grzecznościowo tylko powiedziec co mam z tym zrobić dalej....... to na froncie domu...... wolała bym aby nie straszyło. Sorki za foto bokiem...ale jakos takoś wyszło.... wnerwiał mnie krzaczor, bo zabierałprzejście i trawa nie chciałą tu rosnac....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.