Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik mimo woli

Ogrodnik mimo woli

Mala_Mi 09:30, 18 sie 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
alinak napisał(a)
Ania ja znowu buszuje po twoim wątku .....chyba mnie nie wygonisz ? .do południa zdążyłam przesadzić 100 kilowe parzydło leśne ( wywaliłam go w kąt ) i trawę (miscant malepartus ) na angielce , zanim zorientowałam się że dziś święto Matki Boskiej Kalwaryjskiej....no ale na dróżki poszłam ....
teraz natomiast odchorowuje już pomalutku to przesadzanie parzydła . nie mogłam poprosić o pomoc Mojego M , bo to już była 3 eksmisja tego giganta i na pewno by mi to przypomniał ......a wyszłam tylko na papieroska

pozdrawiam Aniu . już łapnęłam chęć na kompozycje trawy tę przy oczku u ciebie


Spoko ja dziś wstałam o 5 i też z kawusią wyszłam na papieroska... i co????? W piżamce dobrałam sie do sektorków... i zrobiłam wstępnie coś takiego..... (z przesadzaniem też tak mam ....kilka razy z kąta w ką t...). M spał, wiec nie widziałco wyczyniam..a ja kwstał to już było po ptakach...... komentarza udaję, że nie słyszałam.... Jeszcze do korekty.... ale tu potrzebuję spokoju...by po wyrównywaniu było jeszcze z czego wyrównywać...
Jest to czynność, której chyba nie było na liście powodującej Wasze liczne komentarze... i tadam, tadam... mój pierwszy w życiu bonsai ( wierzba hakuro się nie liczy.... bo coś wcześniej pociachałm i tak jest do wyrzucenia...)

A teraz nie chwalić grzecznościowo tylko powiedziec co mam z tym zrobić dalej....... to na froncie domu...... wolała bym aby nie straszyło. Sorki za foto bokiem...ale jakos takoś wyszło.... wnerwiał mnie krzaczor, bo zabierałprzejście i trawa nie chciałą tu rosnac....









____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Madzenka 10:59, 18 sie 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
asc napisał(a)
Marzenko..... litosci.. mogłaś mi oszczędzić pokazywania moich bazgrołów....... ja piszę jak kura pazurem.... to dla mnie wymyślono komputery


Annojak możesz!!! Ja byłam dumna , że mam Twoje "ręczne" pismo!!!
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 11:05, 18 sie 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
asc napisał(a)

Ania ja znowu buszuje po twoim wątku .....chyba mnie nie wygonisz ? .do południa zdążyłam przesadzić 100 kilowe parzydło leśne ( wywaliłam go w kąt ) i trawę (miscant malepartus ) na angielce , zanim zorientowałam się że dziś święto Matki Boskiej Kalwaryjskiej....no ale na dróżki poszłam ....
teraz natomiast odchorowuje już pomalutku to przesadzanie parzydła . nie mogłam poprosić o pomoc Mojego M , bo to już była 3 eksmisja tego giganta i na pewno by mi to przypomniał ......a wyszłam tylko na papieroska

pozdrawiam Aniu . już łapnęłam chęć na kompozycje trawy tę przy oczku u ciebie


Spoko ja dziś wstałam o 5 i też z kawusią wyszłam na papieroska... i co????? W piżamce dobrałam sie do sektorków... i zrobiłam wstępnie coś takiego..... (z przesadzaniem też tak mam ....kilka razy z kąta w ką t...). M spał, wiec nie widziałco wyczyniam..a ja kwstał to już było po ptakach...... komentarza udaję, że nie słyszałam.... Jeszcze do korekty.... ale tu potrzebuję spokoju...by po wyrównywaniu było jeszcze z czego wyrównywać...
Jest to czynność, której chyba nie było na liście powodującej Wasze liczne komentarze... i tadam, tadam... mój pierwszy w życiu bonsai ( wierzba hakuro się nie liczy.... bo coś wcześniej pociachałm i tak jest do wyrzucenia...)

A teraz nie chwalić grzecznościowo tylko powiedziec co mam z tym zrobić dalej....... to na froncie domu...... wolała bym aby nie straszyło. Sorki za foto bokiem...ale jakos takoś wyszło.... wnerwiał mnie krzaczor, bo zabierałprzejście i trawa nie chciałą tu rosnac....



No to ja dziękuję, dobrze, że M zawału nie dostał ale ty przynajmniej niezdrowy nałóg (papieros) ruchem kompensujesz
Żeby nie było wazeliny, jałowiec kiedyś będzie piękny.....
A tak na serio u mnie widzialam stareeeego jałowca pokulkowanego w dziesiątki kulek wyglądało to rewelacyjnie i zrobili to w jeden sezon ze zwyklego starego jałowca. Jak znam Twój ogród to za rok już będą piękne kule. Czy może poduchy? Jaką metodę wybrałaś ? Piekny będzie jak te kule będą duże i proporcjonalne do łodyg
Ja uważam, że jałowce są ładne wyłacznie gdy są strzyżone, dlatego popieram Twoje dzieło





____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 11:05, 18 sie 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
A ja próbuję coś takiego z bukszpana zrobić i na razie ma za małe kulki i wstyd go pokazywać
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Diana 11:26, 18 sie 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
asc napisał(a)







Pięknie mówie szczerze i uważam że z czasem kulki nabiorą objętości i będzie jeszcze piękniejszy !
Gratuluję
Konstancja30 12:46, 18 sie 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
jakby nie patrzył ... to to wyglada ... bez grama cukru ...
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Mala_Mi 13:20, 18 sie 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Kształtu końcowego nie nadałam, bo nie wiem jaki..... szkoda, ze duże gałezie wyciełam w zesżłym roku i wiosną..... brakuje mi w jednej płaszczyzinie tych wiechciów .... i jest pustawo....
Albo się przyzywczaję, albo pójdzie w kosmos.... na razie się oswajam.. jak z jeżem...
Miałam pracowac, ale postanowiłąm wykorzystac pogdoę i wycinałąm co siędało z bylin.... jesienią braknie mi czasu na porządki.. muszę systematycznie... Z powodó rewolucji wodnych w ogrodzie zaniedbałam reszte..... ledwo zyję..... wysprzątałam ileś taczek.. góra większa ode mnie
Wpadłą mw oko poczyścić co brzydkie.. i wyczyściłam siebie.... poślizgnęłam się i trzeba sie przebrać w suche ciuszki....
Rabatka powiększona pod hortensję od Finki.. kostki nie przekładam.. zostawię na inne czasy, ale kawałek trawnika (pomimo sollennych zapewnień) znów został uszczuplony... Muszę dokupić wrzosów albo wrzośców i podsadzić horti.... będzie cudny wiok z okna Jak skończe to pokażę, a na razie ...nie pokazuję w połowie drogi...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 13:21, 18 sie 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Diana napisał(a)







Pięknie mówie szczerze i uważam że z czasem kulki nabiorą objętości i będzie jeszcze piękniejszy !
Gratuluję


Tu widać jaki środek pusty.. nie było z czego zrobić czuprynki ... i to mnie drażni.... może z przodu jakie żurawki.. będzie ogrodowiskowo... a odciągnie wzrok od tej pustki???
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Madzenka 13:27, 18 sie 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Ania ale jałowce szybko rosną więc chyba nawet ten środek zarośnie?
Z tego co widziałam jałowce cięte nawet przez niewprawne osoby są za chwile piękne. Więc myślę, że nie pójdzie w kosmos, tylko daj mu chwilę czasu i systematycznie formuj
A jak u Zbysia jałowec po danusiowym cięciu wygląda?
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
romka 15:29, 18 sie 2012


Dołączył: 12 sie 2012
Posty: 515
ja osobiście jałowców nie lubię, podobają mi się tylko wtedy kiedy są malutkie, dlatego to co zrobiłaś było super słusznym i genialnym posunięciem! mi się bardzo podoba, choć wiem że od ogrodowego laika żaden to komplement

a swoją drogą.... masz mega twórcze te wyjścia na papierosa.... chyba zacznę palić
____________________
sylwia vel romka nic nie umiem, nie znam się.... ale bardzo chcę i www.romka.mojabudowa.pl
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies