Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik mimo woli

Ogrodnik mimo woli

aldonaz 22:30, 08 wrz 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
asc napisał(a)

Aniu, u Ciebie już jesienne kolorki i klimaty. Trawki bajeczne. Ta, którą mi podarowałaś ładnie rośnie, będzie nawet kwitła.

Aldonka..... a jakaCi podarowałąm.. bo ja jak daję to od razu zapominam Bo fajnie jest dawać.... Kocham robienie prezentów.... a Twój zółwik ... na przekór wszystkiemu wybaczył mi rozdeptanie i jedyna mała gałązka co sie została.... kwitnie Wynagradza mi moje gapiostwo...... za rok da wszystko czadu


Nie znam nazwy, to ta po lewej od berberysu.

____________________
Lek na całe zło czyli mój ogród
barbara_kraj... 22:44, 08 wrz 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
asc napisał(a)

Trawki przetrwały dwie zimy...a teraz część wygniła..buuuuuuuu


Kapitalna kompozycja barw! Toż to jeden z piękniejszych obrazów, jakie widziałam!
A w tle róże, czy dzielżany? A trawki odrosną!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Klamber 23:04, 08 wrz 2012


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Nie dziwię Ci się Aniu że zmiękłaś bo kolorek róży super a pąków też niczego sobie.
____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Mala_Mi 08:01, 09 wrz 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
aldonaz napisał(a)


Aniu, u Ciebie już jesienne kolorki i klimaty. Trawki bajeczne. Ta, którą mi podarowałaś ładnie rośnie, będzie nawet kwitła.

Aldonka..... a jakaCi podarowałąm.. bo ja jak daję to od razu zapominam Bo fajnie jest dawać.... Kocham robienie prezentów.... a Twój zółwik ... na przekór wszystkiemu wybaczył mi rozdeptanie i jedyna mała gałązka co sie została.... kwitnie Wynagradza mi moje gapiostwo...... za rok da wszystko czadu


Nie znam nazwy, to ta po lewej od berberysu.



A to miskant... "spod siatki" ...widzę, że juz kłoski dostaje Fajnie wygląda z berberysem ...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 08:20, 09 wrz 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
barbara_krajewska napisał(a)


Trawki przetrwały dwie zimy...a teraz część wygniła..buuuuuuuu


Kapitalna kompozycja barw! Toż to jeden z piękniejszych obrazów, jakie widziałam!
A w tle róże, czy dzielżany? A trawki odrosną!

Basiu, alez komplemenciara z Ciebie ....... w tle są róże które miały być bardzo miniaturowe... i mam miniaturkę na metr wysokości i półtora szerokości
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Madzenka 08:31, 09 wrz 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Ania niezaleźnie od nazwy róże imponujące
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
ell 08:48, 09 wrz 2012


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333
dobiegłam do końca - u Ciebie trzeba być na biżąco

Schowek na basen nieźle wykombinowałaś - szkoda, że to juz jesień, ale za to pokazują się nieoczekiwane kolorki w ogrodzie - zimowity w śmierdziuchach.
____________________
Ela - Ogródek na chabrowym wzgórzu
Milka 10:20, 09 wrz 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
asc napisał(a)


róża to Barkarole i ja dziękuję z przemiłe spotkanie i tyle roślinnych prezentów naparstnice, jeżówki, trzykrotki, orliki - wszystkie wspaniałe i cieszę się że len ci spasował oby rósł pięknie.


Marku, ja coś słyszałam, że u ciebie świety Mikołaj był

Aniu, piękne fotki!! a róże....i jeszcze na dodatek motyl

Ircia.. do d... był MIkołaj.... dał odpady ,a zgarnął przemyślane nasadzenia

Musi MIkołaj lepiej się postarać.....
i nie żałuję Kapiasów .... był fajny dzień....... mam niebieściutki len..... jak u Elfika


i to jest najważniejsze
ja dostałam nasiona lnu od Marzenki; tak więc jest nadzieja, że i u mnie urosnie, ponoc raz posiany jest na cały czas

miłej niedzieli, zaraz bięgnę kuknąc co u mnie na ogrodzie
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Mala_Mi 13:31, 09 wrz 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Kiedyś wypatrzyłam na drodze Przemyśl -Rzeszów cudne piwonie.... zajechałąm do pani i zapytałam sie czy kawałeczka by nie sprzedała.... Pani obiecała mi dać ...ale jak już przekwitną.
Wczoraj wracając z Przemyśla zajechałam do Pani... i mam, mam , mam.... cudniaste, pełne ciemniutkie piwonie....


Niestety z wykopaniem dołka miałam problem.. ziemia poniżej 50cm.. jedna skała, ani grama wody.... aby wykopać dołek.. musiałam kuć jak górnik....... biedne te moje roślinki w ogrodzie.. koniec oszczędzania... muszę trochę podlać ogród... jakim cudem jeszcze mi cokolwiek rośnie.......
Wczoraj połamałam łopatkę przy próbie wykopania jeżówek i innych siewek...... z tego powodu dziś rozdziewiczyłam prezent od Danusi..i kozystałam z łopatki....... muszę przyznać, że zestaw narzędzi solidny......... dał sobie radę w skale gliniastej.
M się zdziwił, że tak sucho..... bo tu daliśmy liniękroplujacą i pół basenu zostało wylane do podlania cyprysów.........

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Konstancja30 13:41, 09 wrz 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
asc napisał(a)
Kiedyś wypatrzyłam na drodze Przemyśl -Rzeszów cudne piwonie.... zajechałąm do pani i zapytałam sie czy kawałeczka by nie sprzedała.... Pani obiecała mi dać ...ale jak już przekwitną.
Wczoraj wracając z Przemyśla zajechałam do Pani... i mam, mam , mam.... cudniaste, pełne ciemniutkie piwonie....


Niestety z wykopaniem dołka miałam problem.. ziemia poniżej 50cm.. jedna skała, ani grama wody.... aby wykopać dołek.. musiałam kuć jak górnik....... biedne te moje roślinki w ogrodzie.. koniec oszczędzania... muszę trochę podlać ogród... jakim cudem jeszcze mi cokolwiek rośnie.......
Wczoraj połamałam łopatkę przy próbie wykopania jeżówek i innych siewek...... z tego powodu dziś rozdziewiczyłam prezent od Danusi..i kozystałam z łopatki....... muszę przyznać, że zestaw narzędzi solidny......... dał sobie radę w skale gliniastej.
M się zdziwił, że tak sucho..... bo tu daliśmy liniękroplujacą i pół basenu zostało wylane do podlania cyprysów.........



pamiętam tamte piwonie ... niesamowite ... zakwitną już w przyszłym roku ? ...
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies