Milka
10:18, 27 wrz 2012
Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
doszły


3 kawy juz wypiłam i basta

Anek, Eliza ładnie napisała. Że lubi misz masz ale jakoś trzeba to poukładać. U mnie się nie da - nie mam ani jednej normalnej wymiarowo rabaty. I jak ja się głowię ...... . Ale mam plan, wsadzę jeszcze to co mus i przez zimę będę miała sznurki wytyczone i będę wbijać sobie w głowę: najpierw plan a potem sadzenie. Bo czy to normalne? Rok temu posadziłam 2 serby (na szczęście dwa tylko - ja chyba nie za bardzo lubię jednak choinki) i teraz już je wysadzam, bo stawiam plecy z cisów, żeby one robiły za tło dla moich wsiowych bylin. Czy to normalne? Ja się już sama przed sobą nie przyznaję do swojej głupoty.... . Oj, oj, oj.
Anek, Eliza ładnie napisała. Że lubi misz masz ale jakoś trzeba to poukładać. U mnie się nie da - nie mam ani jednej normalnej wymiarowo rabaty. I jak ja się głowię ...... . Ale mam plan, wsadzę jeszcze to co mus i przez zimę będę miała sznurki wytyczone i będę wbijać sobie w głowę: najpierw plan a potem sadzenie. Bo czy to normalne? Rok temu posadziłam 2 serby (na szczęście dwa tylko - ja chyba nie za bardzo lubię jednak choinki) i teraz już je wysadzam, bo stawiam plecy z cisów, żeby one robiły za tło dla moich wsiowych bylin. Czy to normalne? Ja się już sama przed sobą nie przyznaję do swojej głupoty.... . Oj, oj, oj.