Bogusiu,u nas zimy na szczęście nie ma.Ale za to dziś sobie obficie deszcz popadał,teraz wychodzi słońce.Z deszczu dzisiaj się nawet cieszę,bo wczoraj mąż nawóz na pole wysiał,a ja posadziłam cebulę.Poza tym było już dość sucho,także nie obrażam się dziś na deszczyk
Aniu,ja tez myślałam,że koza to taka eko-kosiarka.Ale nic z tego
Haniu,ta lila róża to moja ulubiona,ale jakoś kiepsko po zimie wygląda

A za kwiatek pięknie dziękuję.To róża czy piwonia?Bo zwątpiłam