Poz. 1 i 7 - mogę Ci dać moje zahartowane w bojach siewki.. te nie padną.. nie ma bata..... po takiej szkole życia, że nie ma szans..
A zabawek trochę wrzuciłam , czyli prawie wszystkie zdjęcia popołudniowe
Okulary doszły całe???? Bo się martwię o nie...... nie miałam pancernego pudła... przesypałąm tylko kostki do zmywarki
dalej juz nie sprawdzałam, bo jak policze ilości i kasę...to sam wiesz; a tak ładnie w tym segregatorze miałam opisane, zdjęcia, chiałam tak porządnie katalogowac swoje rośliny!!
ale jest i plus, odnalazłam listę traw z nazwami, wiem co mam i jak się nazywa, bo zapisane gdzie posadzone!!
na akant jestem chętna! a jeżówki kupiłam na nowo, kilka i sie rozrosną
doszły..jutro odbieram na poczcie, bo nasza poczta ma durne godziny otwarcia!
dzięki Aniu...a ja musze kilka zawodowych rzeczy zrobić i widzisz jak robię, chyba jedną zakończę reszte na rano zostawię, bo mam nerwa! ktoś nawalił i musze małe sledztwo przeprowadzić
wiem Aniu, takie ryzyko, ale teraz juz uważniej dobieram, to co zimuje ale sensownie skomponowane; włąśnie obejrzałam serial z magiczna kulą i juz dostałam kilka fajnych podpowiedzi
uciekam, co nieco zawodowo zrobione i tu z wami tez pobyłam, dobranoc