Nie byłem Irenko u Ciebie ruski miesiąc a tu tyle stron naciachane. Nasadziłaś od groma roślin a za rok to będzie efekt jak się rozrosną .

A ja mam firletki białe. Ale zrobię im eksmisje na nowa rabatę. Tak przy okazji - czy to jest dobry moment na ich przesadzanie?
A rycynus nie ma szans Irenko. No chyba, że cud by się zdazył, co oczywicie jest mozliwe, ale rzadkie
A ta pluskwica Twoja to jaka? Bo są takie strasznie smierdzące. A ja bym bardzo ją chciała, ale własnie się boje, że tego smierdziela trafię i trzeba będzie wywalić.

no to szaleństwo cebulkowe !


co na Ogrodowisku bedzie się dzialo jak będą zdjęcia setek kwitnących cebulowych - ale będziemy sie upajać

pozdrowienka
w niedzielę do Wojsławic jedź !

Irenka już zabieram zabawki.... przeklikało mnie z mojego wątku na Twój....... i myslałam że ja u siebie......... Wszystko brak czasu....grrrr i pośpiech....grrrrrrr



A ja mam firletki białe. Ale zrobię im eksmisje na nowa rabatę. Tak przy okazji - czy to jest dobry moment na ich przesadzanie?
A rycynus nie ma szans Irenko. No chyba, że cud by się zdazył, co oczywicie jest mozliwe, ale rzadkie
A ta pluskwica Twoja to jaka? Bo są takie strasznie smierdzące. A ja bym bardzo ją chciała, ale własnie się boje, że tego smierdziela trafię i trzeba będzie wywalić.

i ja kupiłam białe firletki, ale nie wiem, gdzie mi je wcięło!! możesz je przesadzać bez problemu, moje tez tera przesadzam; a jak za rok zakwitna i potem przekwitną, rozsyp nasiona gdzie chcesz, to potem juz same będą się rozsiewać
no nie ma chyba, ale pomarzyc można
ta, co nie śmierdzi to atropurpurea o bordowych liściach, zakwitła 1 raz, aż 3 kwaitki, ale ten zapach boski; co rok pewnie będzie większa, ale widzę że oprócz półcienia musi miec wilgoc; zielona, ze śmierdzącymi kwiatami jakaś mocniejsza i odporniejsza, ale pewnie z wiekiem obie nabiorą kondycji