Wandziu, miałam dwa lata takiego samego szczwika. Kupiłam go na rynku, rzeczywiście był niesamowity. Ja wsadziłam go na skarpie w półcieniu. Powiększył swoją objętość cztery razy i cały czas był obsypany drobnymi żółtymi kwiatkami. Warto mieć szczawiki w ogrodzie.

EPODLAS napisał(a)

Wandziu, miałam dwa lata takiego samego szczwika. Kupiłam go na rynku, rzeczywiście był niesamowity. Ja wsadziłam go na skarpie w półcieniu. Powiększył swoją objętość cztery razy i cały czas był obsypany drobnymi żółtymi kwiatkami. Warto mieć szczawiki w ogrodzie.

Mam szczawika zielonego w bordowe kropki Jesienią wykopałam mnóstwo cebulek -a wsadziłam 6- nie jest mrozoodporny,ale tworzy ładne kępy aż do jesieni. Twój był śliczny.

a ja mam tego paskudnego o bordowych liściach i pomarańczowych kwiatach, co idzie korzeniami, nie mogę go wyplenić, z korą do mnie przywędrował

Bardzo ładne zdjęcia z tym słońcem - zawierają taką nutkę tajemnicy - nie wiem czemu mam takie odczucie

Już jestem, obejrzałam wszytkie zdjęcia, podoba mi się u Ciebie i na pewno zajrzę jeszcze nie raz.
Liliowce- niesamowita kolekcja, żurawki- świetnie opisany przegląd gatunku, pomógł mi zidentyfikować kilka rosnących u mnie, których nazw nie znałam, wiele ciekawych ,przytulnych zakątków no i te naturalnie wyglądające, różnorodne ścieżki zwłaszcza ta między hostami -super. Również życzę miłego weekendu.

bogumila_bienko napisał(a)

Ten jest bardzo ładny.

Sebek napisał(a)

Bardzo ładne zdjęcia z tym słońcem - zawierają taką nutkę tajemnicy - nie wiem czemu mam takie odczucie

Każdy z nas ma jakieś osobiste odczucia ja lubię bardzo wczesne poranki jak spaceruje z kubkiem kawy po ogrodzie oglądając pierwsze promienie słońca odbijające się w kroplach rosy.

Ogród piękny po mistrzowsku fotografowany. Panuje w nim niesamowity nastrój. Jestem pod jego urokiem. Podziwiam i zachwycam się. Gratuluję. Dziękuję za odwiedziny w moim skromnym ogródku.

Ale się romantycznie zrobiło